A te miskaty Graci...tez sama dzieliłaś? Podobno to trzeba łopatą?

Ja wykopywałam i dzieliłam łopatą lub nawet siekierą i podzielone wsadzałam ponownie. Takie dzielone dużo, na prawdę dużo mniejsze niż te nie dzielone, ale tylko w pierwszym roku. Tak dzieliłam też trzcinniki i rozplenice.

Dziel, mnóż i zmniejszaj trawnik, bo warto !

Ogród z dnia na dzień coraz piękniejszy, budleja z liliowcem = dobrana para. Zdradzisz ile lat rośnie ten kwiatuszek w czapeczce?

Katarzynko jeszcze dużo pracy przede mną, żeby mój ogród wyglądał choć w połowie tak pięknie jak twój. Widok z ławeczki masz wspaniały! Bardzo mi się u ciebie podoba! Jest tak czyściutko że szok i te kanciki trawnika rewelacyjne! Powiedz jak sobie radzisz z koszeniem trawnika przy rabatach? Czy tobie kosiarka też rozpryskuje trawę na korę na rabacie i przy okazji powciąga część tej kory?

Przyszłam się przywitać, już widać duże zmiany.

Kasiu ogród pięknieje