Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Ogród z tatarakiem w tle

Ogród z tatarakiem w tle

Aneta1309 22:43, 12 lip 2014


Dołączył: 02 lip 2011
Posty: 1964
katarzynkak napisał(a)


Anetko dzięki za wizytacje Ogród to studnia bez dna niestety, gdyby tak wygrać w totka to wyglądałby jak u Danusi
Tak, do obsadzenia jest naprawde dużo, ale i tak cieszę sie z tego, co już mam.

Jak rozmnażasz rozplenicę?


Masz rację ogród to drogie hobby jak moje chłopaki mówią że jestem uzależniona,to im tłumaczę że to hobby bo jakbym była uzależniona to bym ich z torbami już dawno puściła A tak chociaż nieraz korci i czasem żal to sukcesywnie po rabatce działam. Staram się rozmnażać część roślin. Rozplenice 3 szt kupiłam jesienią i podzieliłam kępy teraz ma 12 sztuk czekają w warzywniaku między cukinią a ogórkami na swój czas
____________________
Aneta - Jak więcej błędów nie popełnić......?
katarzynkak 23:02, 12 lip 2014


Dołączył: 18 lip 2013
Posty: 1678
Aneta1309 napisał(a)


Masz rację ogród to drogie hobby jak moje chłopaki mówią że jestem uzależniona,to im tłumaczę że to hobby bo jakbym była uzależniona to bym ich z torbami już dawno puściła A tak chociaż nieraz korci i czasem żal to sukcesywnie po rabatce działam. Staram się rozmnażać część roślin. Rozplenice 3 szt kupiłam jesienią i podzieliłam kępy teraz ma 12 sztuk czekają w warzywniaku między cukinią a ogórkami na swój czas


Anetka, czyli po prostu wyjełas z doniczki i rozerwałaś na mniejsze częsci z korzeniami, tak?

Ja też tak robiłam np. z liliowcami

Mój M to sie nieraz nagada, co On by nie kupił za te moje rosliny, ale wsiada i jedzie ze mną do szkółek i nosi doniczki Ostatnio nawet chodził i sprawdzał, czy na cyt. moich zielskach nie ma robaków i pryskła przeciw mszycom
____________________
katarzynkak- Ogród z tatarakiem w tle
Aneta1309 23:12, 12 lip 2014


Dołączył: 02 lip 2011
Posty: 1964
Dokładnie tak podzieliłam je nożem . Mój też gada pamiętam taki moment kiedy z taką niespotykaną u niego stanowczością powiedział że basta już żadnych roślin w tym roku nie kupię, poczym wieczorkiem podjechaliśmy po kolejne cisy
W tym roku zakupił sobie spalinowy opryskiwacz i z pryskaniem nie ma problemu coraz chętniej tej nowej swojej zabawki używa.Dzięki temu moje roślinki co dwa tygodnie mam dolistnie popryskane florowitem.Trawnik, opryski i ściąganie darni pod nowe rabaty to zawsze działka męża.Jak to on mówi że on w ogrodzie jest od kopania nie od myślenia
____________________
Aneta - Jak więcej błędów nie popełnić......?
katarzynkak 23:18, 12 lip 2014


Dołączył: 18 lip 2013
Posty: 1678
Aneta1309 napisał(a)
Dokładnie tak podzieliłam je nożem . Mój też gada pamiętam taki moment kiedy z taką niespotykaną u niego stanowczością powiedział że basta już żadnych roślin w tym roku nie kupię, poczym wieczorkiem podjechaliśmy po kolejne cisy
W tym roku zakupił sobie spalinowy opryskiwacz i z pryskaniem nie ma problemu coraz chętniej tej nowej swojej zabawki używa.Dzięki temu moje roślinki co dwa tygodnie mam dolistnie popryskane florowitem.Trawnik, opryski i ściąganie darni pod nowe rabaty to zawsze działka męża.Jak to on mówi że on w ogrodzie jest od kopania nie od myślenia


Oj Kobitko, to tylko pozazdrościć
Ja zrywam darń sama i nawet nie usłysze, że ładnie albo coś w tym stylu.

Tak faceci to takie duże dzieci. Mój kupił kosiarkę full wypas z bajerami, a taka cholerka cięzka, ze ja nie dam rady jej ruszyć, chociaż ma napęd. Teraz chyba sie boi, że trawy coraz mniej...
____________________
katarzynkak- Ogród z tatarakiem w tle
Aneta1309 23:36, 12 lip 2014


Dołączył: 02 lip 2011
Posty: 1964
Fakt nie mogę narzekać chłopaki mi pomagają przy cięższych pracach.Syn często krzyzczy czemu coś dzwigam zamiast zawołać. Mąż lubi koło mnie postać jak coś działam w ogrodzie wtedy sobie gadamy o pierdałach to mu jakaś robotka skapnie przy okazji. Tylko ja najlepiej lubię sama w tym ogródku działać wtedy po prostu psychicznie odpoczywam.
Do kosiarki się nie dotykam też się smieją ze o traktorku myśleli ale nie ma po co bo się z rabatami na działce rozpycham
____________________
Aneta - Jak więcej błędów nie popełnić......?
jambosana 23:49, 12 lip 2014


Dołączył: 26 sie 2011
Posty: 585
Rozchodniki można rozmnożyć też w inny, banalny sposób, ułamać gałązkę i wsadzić ją w ziemię, ukorzeni się i będzie kolejny rozchodnik. Ja tak rozmnażam mimochodem, ułamie się niechcący - ląduje w ziemie, a na wiosnę następnego roku mam nową roślinkę. Podzieliłam się z nimi z siostrą, kuzynką, koleżanką...
Rabata z rozchodnikami i rozplenicą na tle żywotników będzie późnym latem zdobić, ale za jakiś czas zrobi się tam ciasno, żywotniki się rozrosną, trawy i rozchodniki także... Ale rozchodniki i trawy banalnie się przesadza, a miejsca masz. Ja też sadzę gęsto, mimo miejsca, mniej chwastów na rabacie, a byliny i trawy łatwo się przesadzi jak by co na poszerzonej rabacie.

Podoba mi się u Ciebie, monotonię żywotników (niezawodnych w naszym klimacie) przełamujesz tak pięknie bylinami.

A liliowce masz obłędne, muszę takie mieć !
____________________
Pozdrawiam Beata http://www.ogrodowisko.pl/watek/3676-gdzies-wsrod-lak
Napia 23:50, 12 lip 2014


Dołączył: 19 mar 2014
Posty: 9106
Kasiu, pozdrowienia tylko zostawiam, ale fotki obejrzałam i coraz ładniej u Ciebie. I kolorowo Juki piękne, agawy to już naprawdę podrośnięte egzemplarze- oleandry powinny ładnie wyglądać zestawione z nimi
Na tych białych kamyczkach będą się elegancko
komponowały
____________________
Agnieszka Ogród prawie romantyczny / Wizytówka-Ogród prawie romantyczny
katarzynkak 00:02, 13 lip 2014


Dołączył: 18 lip 2013
Posty: 1678
Aneta1309 napisał(a)
Fakt nie mogę narzekać chłopaki mi pomagają przy cięższych pracach.Syn często krzyzczy czemu coś dzwigam zamiast zawołać. Mąż lubi koło mnie postać jak coś działam w ogrodzie wtedy sobie gadamy o pierdałach to mu jakaś robotka skapnie przy okazji. Tylko ja najlepiej lubię sama w tym ogródku działać wtedy po prostu psychicznie odpoczywam.
Do kosiarki się nie dotykam też się smieją ze o traktorku myśleli ale nie ma po co bo się z rabatami na działce rozpycham


Anetka, TY szcześciara jesteś. Powinnaś projekcik zrobić i tylko zarządzać
Ale rozumiem Cie, ja tez odpoczywam gdy pracuje sama, ale to u mnie tez rzadkość. Córcia ostatni mi tak pomagała, ze mi prawie wszystkie lilie "pootwierała", bo chciała zobaczyc kolory
albo obrywała róże, bo potrzebowała płatków do zupy dla misia
____________________
katarzynkak- Ogród z tatarakiem w tle
katarzynkak 00:06, 13 lip 2014


Dołączył: 18 lip 2013
Posty: 1678
jambosana napisał(a)
Rozchodniki można rozmnożyć też w inny, banalny sposób, ułamać gałązkę i wsadzić ją w ziemię, ukorzeni się i będzie kolejny rozchodnik. Ja tak rozmnażam mimochodem, ułamie się niechcący - ląduje w ziemie, a na wiosnę następnego roku mam nową roślinkę. Podzieliłam się z nimi z siostrą, kuzynką, koleżanką...
Rabata z rozchodnikami i rozplenicą na tle żywotników będzie późnym latem zdobić, ale za jakiś czas zrobi się tam ciasno, żywotniki się rozrosną, trawy i rozchodniki także... Ale rozchodniki i trawy banalnie się przesadza, a miejsca masz. Ja też sadzę gęsto, mimo miejsca, mniej chwastów na rabacie, a byliny i trawy łatwo się przesadzi jak by co na poszerzonej rabacie.

Podoba mi się u Ciebie, monotonię żywotników (niezawodnych w naszym klimacie) przełamujesz tak pięknie bylinami.

A liliowce masz obłędne, muszę takie mieć !


Beatko, dziękuje za patent z rozchodnikami. Nie omieszkam wykorzystać U mnie terenu jeszcze dużo do obsadzania.

Ta rabata masz racje, jest za ciasno. Jak sadziłam to wszystko było takie malutkie ( kwiecien 2014), a teraz ciasnota. No cóż, czeka mnie darniowanie i przesadzanie

U Ciebie wszystko mi sie podoba. A te miskaty Graci...tez sama dzieliłaś? Podobno to trzeba łopatą?

Moja monotonia żywotników jeszcze nie jest złamana, bo dopiero ruszłam z pracami. Ale usulnie staram się, aby niedługo były tylko tłem, a nie główna ozdobą
____________________
katarzynkak- Ogród z tatarakiem w tle
katarzynkak 00:08, 13 lip 2014


Dołączył: 18 lip 2013
Posty: 1678
Napia napisał(a)
Kasiu, pozdrowienia tylko zostawiam, ale fotki obejrzałam i coraz ładniej u Ciebie. I kolorowo Juki piękne, agawy to już naprawdę podrośnięte egzemplarze- oleandry powinny ładnie wyglądać zestawione z nimi
Na tych białych kamyczkach będą się elegancko
komponowały


Agusia dzięki,że wpadłaś
Z juki tez sie tak cieszę, bo po raz pierwszy zakwitła i to jak
Agawy mam juz pare lat. Przywiozłam na 1 roku studiów od koleżanki i tak sobie je trzymam i powiększam kolekcje.Może masz ochotę na agawę?

Te oleandry nie zmieszczą sie w donicach z agawami. Na razie odkłądam po cichu kase na trawy
____________________
katarzynkak- Ogród z tatarakiem w tle
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies