tuje koniecznie podstrzyz w plaska sciane - zageszcza sie szybko i polacza w monolityczny szpaler. Jesli bedziesz czekac ze strzyzeniem, az tuje osiagna docelowa wysokosc, to glebsze ciecie odsloni wygolocone do tego czasu srodki. Ciecie powoduje wpuszczenie swiatla do srodka i pobudza do rozkrzewienia nowych galazek.

jakis czas musze belkotac bez polskich liter - upraszam o wybaczenie

Tulipankowo

Mało ich u mnie, ale i tak ciesze się, że są. Może jesienią nadrobię cebulowe.

tuje koniecznie podstrzyz w plaska sciane - zageszcza sie szybko i polacza w monolityczny szpaler. Jesli bedziesz czekac ze strzyzeniem, az tuje osiagna docelowa wysokosc, to glebsze ciecie odsloni wygolocone do tego czasu srodki. Ciecie powoduje wpuszczenie swiatla do srodka i pobudza do rozkrzewienia nowych galazek.

jakis czas musze belkotac bez polskich liter - upraszam o wybaczenie

ja wlasnie namawiam cie do ciecia w plaska pionowa sciane po to by zlikwidowac obecne "brzuszki" i zachecic tuje do wzrostu w szerokosc - szybciej zapelnia przestrzenie pomiedzy soba. Cieciem likwidujesz zbedne galazki, a wiec roslina ma wiecej soku i energi na pozostale... i wykorzystuje to skwapliwie.
Opryskaj je Pinivitem w plynie - strzela po dolistnym nawozie jak ta lala
Pryskaj teraz po deszczach - galazki sa oczyszczone z kurzu i latwiej wchlona nawoz.

Śliczne widoczki

Ostatnie zdjęcie bardzo ładne

Szmaragdy też, ale ciut delikatniej. Z nimi BARDZO ważne jest czyszczenie z suchego w środku. Mają wtedy przewiew, zagęszczają się ładnie i co ważne nie łapią wtedy grzyba. Rośliny, prócz nielicznych wyjątków lubią ciecie