Mixtoorka napisał(a)



Dzięki, dzięki

dubello.

Gardener27 napisał(a)

U mnie i mokro i glina Warunki idealne

No to powinien dać radę Ja kupowałam w odmianie "ogon" ale ostatnio widziłam pod inną nazwą a zupełnie podobny.

Madzenka napisał(a)

Przy zdjęciach ambrowców Twoich i mamy będę zamykać oczy coby się nie denerwować
Z tatarak jestem bardzo zadowolona, chociaż w tym roku brzydszy z powodu suszy niż rok temu

Mała Mi ma taką samą przypadłość z jedną trzmieliną

Spoko, i Twoje abmrowce wypięknieją i będą czerwone!
Oooo to może kwestia podkładki pod trzmielinę albo czegoś jeszcze innego, bo przecież te moje rosną tak blisko że nie można powiedzieć żeby miały drastycznie różne warunki, choć ta ostatnia ma najmniej słońca.

Mało pokazujesz zdjęć z okolic kuchni więc w mojej pamięci Twój tatarak jest piękny

nicol21 napisał(a)

Kacha - Ambrowce są cudne, dziś właśnie mama przysłała mi zdjęcie tych co sadziliśmy na początku października... liscie tracą, ale dalej imponują! Oby nasze też tak ładnie dawały po oczach w przyszłości! Właśnie dlatego chciałam je posadzić już teraz żeby "kupić" trochę czasu

przecuuudny !!!

Ja kupowałam tatarak jeden żółty jak Twój , a drugi zielono-biały. Po roku obydwa podzieliłam i tworzę obwódkę z nich. Z tego żółtego to wyszło mi 10 szt

Siakowa - ojjj tak! cudniasty nawet z tym wstrętnym białym patykiem.

Mirkaka - muszę obczaić u Ciebie tą obwódkę! Mam nadzieję, że pokazujesz dzielnie. Ale przyrost sztuk piękny. Łatwo się dzieli czy trzeba bardzo rozrywać? Jak on w korzeniach wygląda? Bulwy jakieś ma czy coś innego jeszcze?
Tak się teraz rozmarzyłam, żeby tak takim tatarakiem obsadzić mój mini-przechowalnik.tatarak nadmiar wody spije, choć swoim kolorkiem podreśli ten mało porządny element ogródka. Ale na razie łapki mnie nie swędzą, niech rośnie pięknie w kwadracie... może pod koniec następnego lata coś podzielę.

Piękne masz te ambrowce Też będę musiała odwracać od nich głowę, bo chodzi za mną ciągle myśl, żeby mieć tę odmianę Gumball. Niestety trudno ją u nas zdobyć

Ewciu - te gumball kojarzę, są fajne, ale one chyba się nie przebarwiają tak ostro - cyz może też robią się czerwone tyle że kuleczki z nich są?

Piękne masz te swoje ambrowce
Ja ich nie mam , to podziwiam u ciebie
Ale wszystkiego, nie da sie przecież mieć