Masz rację Janko z tymi roślinami. Trzy miesiące czekałam na wysokie cisy i nie dostałam. W końcu kupiłałam takie, jak widać. A za Polarisem latałam od kwietnia, citronelli nadal nie dostałam. Ale kiedyś gdzieś ją dorwię
A w tym miejscu, nie wiem czy pamiętacie, rosły sosny. Sosen już nie ma. Posadziłam smaragdy. Różanecznikom dosadziłam runiankę. Kory już brakło więc na razie bez niej.