Ja juz oczami wyobraźni widzę to połączenie. Wybrałam dalię ciemnolistną FASCINATION i mam nadzieję, że doda efektu na rabacie z hortkami, ktore tak naprawdę zaczynają swój spektakl w połowie lata.
Wybór dalii to też ukłon w stronę Męża, który dalie bardzo lubi.
Będę o nie dbała i przekonam sie na własnej "rabacie"
Przykład przyciętej lawendy- widać , że niektóre są patyczkowymi jeżykami.
Drugie zdjęcie pokazuje jak lawenda odbija zielonymi, jednorocznymi odrostami.
W ten sposób, przy niskim cięciu uzyskujemy corocznie odmłodzoną lawendę.
Moja była wybujała okrutnie, bo szkoda mi było ja ciąć pod koniec lata. W związku z tym cięłam juz takie mocno zdrewniałe łodyżki. Efekt zawsze ten sam- ładne nowe krzaczki.