boguslawa_madejska napisał(a)

Szkoli się,bo słyszałam że na śląsk z drożdżówkami w sobotę jedzie

My jedziemy do Kasi w piątek, a Grześ w sobotę od 6 rano będzie ciasto piekł. Co by było gorące.

Tak obiecał

Wam to dobrze,tak rano do kawki gorące drożdżówki

Basilikum napisał(a)

pieknie u Ciebie na tarasie, tylko usiasc z kawa i drozdzowka

a w ogrodzie tez cudownie ta sciezka kamienista bardzo mi sie podba i obsadzenia wzdluz super

Zapraszam serdecznie. Jeśli tylko w okolicę naszą Was ścieżki zaprowadzą to na tarasiku kaweczkę wypijemy

ścieżka powstawała tak na prawdę bez zastanowienia. Wprowadziliśmy się 1 marca gdzie glina i błoto było wszędzie. Nie można było wyjść z domu i zmuszeni byliśmy na wariata coś robić. Padło na granit. Potem przypadkowe nasadzenia- powiedziałabym bardzo przypadkowe. Dziś pokorygowane trochę, ale te jałowce idą jak szalone. Co potem?- na dziś nie wiem. Coś wymyślę.

boguslawa_madejska napisał(a)

Wam to dobrze,tak rano do kawki gorące drożdżówki

Wbrew pozorom drożdżak musi trochę podrosnąć i to na pewno chwilka nie będzie, no ale wczesnym przedpołudniem coś z pieca wyciągniemy.

Jednak widać ten łososiowy kolorek przy ścieżce, nie mów. Może rok temu było go trochę więcej, ale nie może być jednakowo, bo nudno by było

Kindzia napisał(a)

Jednak widać ten łososiowy kolorek przy ścieżce, nie mów. Może rok temu było go trochę więcej, ale nie może być jednakowo, bo nudno by było

Różnica jest kolosalna

17.05.2015


16.05.2016

Zawsze pięknie... Za parę dni będzie podobnie, widzę że w ubiegłym roku o tej porze kwitły już żurawki...

Nadal pięknie

Widać że jest mniej kwiatów azali ale i tak pięknie

No chyba ja patrzę na inne zdjęcia

Pokażę w takim razie z bliska azalie

Dzisiaj




w tamtym roku (nadmienić należy,że powinna przyrosnąć. )



A ścieżka w pełni kwitnąca- oczywiście tamtego roku