Operacje zniósł bardzo dobrze. Teraz tylko musi stanąć na nogi, a z tym jest trudno, bo ma mięśnie słabe. Prawie miesiąc był uziemiony i dziś potrzeba troszke czasu.
Nie moge sobie palucha niczym smarowac. Jezdze do lekrza i on mi smaruje i zawija i nie moge sama rozpakowac miedzy wizytami. Ale czyms dobrym mi smaruje, bo sie dosc ladnie goi
____________________
IzaBela
Pod Bialo-Niebieska Chmurka***cz.I***
Wizytowka
"Nie moge na dluzej zostac" -wyszeptala Chwila Szczescia - "ale wloze w Twoje serce wspomnienia"
Oj Kasieńko... pomarzyć dobra rzecz. Tak jestem zaryta że nie mam czasu poleżeć na własnym leżaku a co tu marzyć o twoim Bardzo się cieszę że z tatą dobrze. Wiadomo że rehabilitacja zawsze jest długa i mało przyjemna ale trochę cierpliwości i będzie dobrze.
Seniorowi życzę ochoty do chodzenia, bo jak chęć jest to i postępy w rehabilitacji będą.
Kasiu, pogodę mamy taką samą- domową. Okien nie ruszę, bo to by był bezsens. Może coś upie? Sobota, niedziela, gość jakiś może się trafić.
Miłego dnia, Kasiu!
____________________
sezon 2017 u hanusisezon 2017 u Hanusi
Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon
Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
Dzięki Haniu. Tatuś trochę niecierpliwy i myślę, że mocno skrępowany całą sytuacją. Po operacji- wiadomo- lekko nie jest, a tu młode dziewczyny go pielęgnują. Musi szybko wstać i zakwalifikować się do wypisu, a wtedy już w domu, wszystko pomału dojdzie do normy.