Kasiu, widzę, że Ty z Kindzią to nawet takie same imprezy w tym roku macie, nie tylko wspólne wyjazdy
Bardzo się cieszę, że już jesteś Lubię Twoje poczucie humoru Buziaki
Ewa - z tymi imprezami to wyszło zabawnie, bo moje dzieci w lecie tamtego roku postanowiły, ze się pobiorą. Ustalono termin ślubu na wrzesień tego roku. Za jakiś moment Małgosia mówi nam, że jej córcia się zaręczyła i będzie ślub.
Na co Kasia mówi, że jeszcze tak będzie, że my będziemy w przygotowaniach , a Ona na s wyprzedzi.
No i jak widać i słychać u Kasi ślub w czerwcu, a na nasze jeszcze trzeba odrobinę zaczekać.
Ta wiosna jakaś nie szczególna dla mojego ogrodu. Widać trzeba zmiany powprowadzać i poszukać roślin , które będą u mnie kwitły. z setek posadzonych tulipanów kwitnie może kilka, jakieś marne pierwiosnki i tyle. Magnolie strajkują. jedynie sad się pięknie zaróżowił.