Witaj Haniu!...pamiętałaś.Dziękuję..Jutro mam wolne, więc do roboty, małe przemeblowanie na działce. Z kręgosłupem ustało, to z serduchem kiepsko, jakieś błędne koło. Ale nie będę się wsłuchiwać w siebie , tylko powolutku robić swoje.Muszę wykombinować jakieś siedzisko z palet dla mojej mamy, bo na niskich ławeczkach jest jej niewygodnie wstawać i siadać.Nie mam na razie pięknych mebli ogrodowych, więc te z recyklingu jakoś wkomponuję w ten mój wiejsko-sielski ogródek i takie proste rozwiązania najbardziej mi się podobają.pozdrawiam

Wyobrażam już jak to będzie wyglądać! Koniecznie przy takim wypasionym fotelu-ławce, wbij w ziemię solidny kijek,do podpórki i przytrzymania.
Mnie też ciężko wstawać bez trzymanki. Już się do tego przyzwyczaiłam, jak zaczynałam chodzić z kijkiem, zawsze mi jakoś przeszkadzał, ale ta trzecia nogo-ręka spisuje się nieźle.
Pokażesz efekt?
Buziaczki.

No i jak Tobie poszło? C iekawimnie bardzo ten fotelik.

Jolcia zdrówka życzę imieninowo i zawsze
Hanuśia przekazała i dziękuję za miłe słowa na temat dachu porady Hani przekażę eMusiowi z Hanią poznałyśmy się w realu i już jesteśmy nierozłączne
Pozdrówka zostawiam i spokojnej nocki życzę

Tak,tak,sąsiadeczko Edytko.

hanka_andrus napisał(a)

Tak,tak,sąsiadeczko Edytko.

jola54 napisał(a)

Pytałam o ten bluszcz, teraz zbliżenie, może ktoś rozpozna....


pozdrawiam

Jolu, to może być dławisz amerykański
http://kwietnik.com.pl/pl/p/dlawisz-amerykanski-lac.-Celastrus-scandens-kod-6085/7260

Pozdrawiam

Moje tegoroczne różane maleństwa



Ubiegłoroczna róża, pięknie zakwitła

Moje tegoroczne poidełko dla ptakówi i oczko wodne (proszę się nie śmiać!)

Oraz zmywarka po byłej piaskownicy (też proszę się nie śmiać!), ale tyle potrafi starsza pani)...pozdrawiam

Poidełko dla ptaków i oczko wodne - pierwsza klasa. Ja też myślałam, żeby takie zrobić. Zawsze to coś, a i nogi można pomoczyć w upalny dzień Róże przepiękne, aż mi zapachniało przed komputerem.