hanka_andrus
12:04, 08 maj 2017
Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Deszcz nie nastraja optymistycznie, ale o dniu dzisiejszym już nie myślę. Też wyciągam z zakamarków coś na szybki obiad. Żadne frykasy, będzie żurek świąteczny z kawałkiem białej kiełbasy.ie
A w ogrodzie samo się pilnuje. A najwięcej o siebie dbają chwasty. Na tych rabatach z kompostem, to zieleń idzie jak burza, po prostu. Przegrzebuję je za każdą bytnośckią, bo na dokładne czyszczenie nie mam czasu, ale i tak dużo się jeszcze tego dobra uchowa. Czekam na to ciepło jak na zmiłowanie.
Obiad codzienny, to dla mnie konieczność, bo i ja i pies lubimy świeże jedzenie. No i wnuk jeszcze się załapuje, bo diety jeszcze mieć nie musi. Inni też nie muszą ale chcą, a na to już sposobu nie ma.
Joluś, nie smęć się, po deszczu będzie w końcu słoneczko, i ten trawnik w końcu wyschnie i do koszenia się nada, a kosiarką sobie głowy nie zawracaj, kup nową. Chyba, że masz ją za dużą kasę, to warto naprawiać, a jak taka z marketu, to szkoda zachodu. Tak miałam w ub. roku. Wyzionęła ducha, ale że kosztowała 150 zł. to i tak dobrze, że 3 sezony wytrzymała. Nabyłam nową w podobnej cenie. Może zn ów 3 sezony whytrzyma. Jak miała bym prosić kogo o skoszenie, to mnie to więcej by kosztowało.
Uszy do góry! Będzie dobrze!
A w ogrodzie samo się pilnuje. A najwięcej o siebie dbają chwasty. Na tych rabatach z kompostem, to zieleń idzie jak burza, po prostu. Przegrzebuję je za każdą bytnośckią, bo na dokładne czyszczenie nie mam czasu, ale i tak dużo się jeszcze tego dobra uchowa. Czekam na to ciepło jak na zmiłowanie.
Obiad codzienny, to dla mnie konieczność, bo i ja i pies lubimy świeże jedzenie. No i wnuk jeszcze się załapuje, bo diety jeszcze mieć nie musi. Inni też nie muszą ale chcą, a na to już sposobu nie ma.
Joluś, nie smęć się, po deszczu będzie w końcu słoneczko, i ten trawnik w końcu wyschnie i do koszenia się nada, a kosiarką sobie głowy nie zawracaj, kup nową. Chyba, że masz ją za dużą kasę, to warto naprawiać, a jak taka z marketu, to szkoda zachodu. Tak miałam w ub. roku. Wyzionęła ducha, ale że kosztowała 150 zł. to i tak dobrze, że 3 sezony wytrzymała. Nabyłam nową w podobnej cenie. Może zn ów 3 sezony whytrzyma. Jak miała bym prosić kogo o skoszenie, to mnie to więcej by kosztowało.

____________________
sezon 2017 u hanusi sezon 2017 u Hanusi Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
sezon 2017 u hanusi sezon 2017 u Hanusi Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie