Zielona, jak miło się czyta Twoje komentarze! Zdjęcia dokumentują zawsze wybrany fragment ogrodu. Są i takie miejsca, które nie nadają się do pokazywania, niestety. Pozdrawiam.
Wiesz... kiedy wzdychałam do zdjęć Danusi z 'zimozielonego' czy 'z lustrem', miałam wrażenie, że te ogrody są ogroooomne. A potem poczytałam wątki od początku i zdziwiłam się, bo się myliłam. A po obejrzeniu "Mai w ogrodzie" z 'zimozielonym' w roli głównej uświadomiłam sobie, że tam też za płotem jest dom sąsiada, który elewacją nie konweniuje, że są takie miejsca, które są po prostu praktyczne i że ogród jest w istocie przepiękny, ale dodatkowego uroku zyskuje dzięki umiejętnie zrobionym fotografiom. I dzięki tej wiedzy... nie przestałam wzdychać do rzeczonych realizacji ale wytłumaczyłam sobie, że w swoim przyszłym ogrodzie też znajdę takie zakątki, które obfocę po ogrodowiskowemu i... będzie pięknie