Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Dwa ogrody

Dwa ogrody

Gardenarium 09:52, 03 sty 2014


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Marto ogród zimozielony jeszcze nie był w Mai (będzie dopiero), był tylko jako migawka w Akademii Ogrodnika, jednak masz rację, widać domy sąsiadów, tego się nie da uniknąć teraz na wstępie. bo tam ciasna zabudowa jest i wielki dom po lewej stronie Jednak odpowiednimi gatunkami roślin (świerki, tuje Aureospicata) z biegiem lat stworzy się enklawa niczym nie zakłócona. tak jak u mnie.
U mnie gdzie nie spojrzysz nie widać nić o prócz mojego zielonego tła, domy są ukryte, jakby mój dom był "osadzony" w zieleni.

Teraz w zimozielonym trzeba to ukrywać umiejętnym kadrowaniem, bo obcy dom szpeci widoki. Potem nie będzie to konieczne. Szkoda mi tylko, bo ja zaprojektowałam od razu cały szpaler świerków od tego domu, właściciele zrezygnowali, potem dopiero przyznali mi rację, ale ciut było za późno

Jak chcesz, wróć do moich archiwalnych zdjęć z bukszpanowego, to zobaczysz, że czas szybko mija i ogród radykalnie potrafi się zmienić, nawet jeśli masz małe rośliny, ale dobrze z rozmysłem zaplanowane - to nic. Poczekasz i będzie cudnie
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
Zielona 10:51, 03 sty 2014


Dołączył: 10 wrz 2013
Posty: 5717
Gardenarium napisał(a)
Marto ogród zimozielony jeszcze nie był w Mai (będzie dopiero), był tylko jako migawka w Akademii Ogrodnika, jednak masz rację, widać domy sąsiadów, tego się nie da uniknąć teraz na wstępie. bo tam ciasna zabudowa jest i wielki dom po lewej stronie Jednak odpowiednimi gatunkami roślin (świerki, tuje Aureospicata) z biegiem lat stworzy się enklawa niczym nie zakłócona. tak jak u mnie.
U mnie gdzie nie spojrzysz nie widać nić o prócz mojego zielonego tła, domy są ukryte, jakby mój dom był "osadzony" w zieleni.

Teraz w zimozielonym trzeba to ukrywać umiejętnym kadrowaniem, bo obcy dom szpeci widoki. Potem nie będzie to konieczne. Szkoda mi tylko, bo ja zaprojektowałam od razu cały szpaler świerków od tego domu, właściciele zrezygnowali, potem dopiero przyznali mi rację, ale ciut było za późno

Jak chcesz, wróć do moich archiwalnych zdjęć z bukszpanowego, to zobaczysz, że czas szybko mija i ogród radykalnie potrafi się zmienić, nawet jeśli masz małe rośliny, ale dobrze z rozmysłem zaplanowane - to nic. Poczekasz i będzie cudnie


Danuś - odpisałam u siebie
an_tre 10:54, 03 sty 2014


Dołączył: 01 lut 2011
Posty: 22428
Pięknie uchwyciłaś wczorajszy poranek, cudowne obrazy
pozdrawiam
____________________
Rajski Ogród Ani + Rajski ogród Ani 2... niekończące się marzenie... http://www.ogrodowisko.pl/watek/2691-maj-2012-duszniki-zdroj-park-zdrojowy-i-okolice http://www.ogrodowisko.pl/watek/1966-ogrod-w-lubiechowie-kolo-ksiaza
paniprzyroda 18:47, 03 sty 2014

Dołączył: 19 sie 2012
Posty: 7826
Agnieszko, Małgosiu, Aniu - cieszę się, że taka odsłona ogrodu Wam się podoba.
Wizyta Danusi i jej słowa do Zielonej właściwie mogą pocieszyć każdego niecierpliwego ogrodnika.
Bardzo podobał mi się komentarz Agnieszki z Jurajskiego dotyczący fotografowania. Napisała:

"Poczytuję sobie tu o kadrowaniu i zgadzam się, że kadrowanie to ważna rzecz.

Po pierwsze: fotografując swój ogród, staramy sie nie eksponować zbytnio włości sąsiada, ani jego domu, ani ogrodu, ani samochodu - dlaczego? - bo sąsiad może sobie tego nie życzyć. Fakt, czasem coś tam się pojawi sąsiedzkiego w tle, ale starajmy się, by to nie były np. domy z pokazanym numerem, samochody, jego bałagan na podwórzu, który czasem włazi w kadr (nie wspominam nawet o osobach!).

Po drugie: będąc na spotkaniach ogrodowiskowych - pamiętamy o tych samych zasadach. Sawuar wiwr obowiązuje wszędzie.

Po trzecie: moim zdaniem trzeba umieć korzystać z "chwili", tzn. odpowiednie światlo, krople rosy, zbliżenia, pierwszy i drugi plan, pozycja i miejsce z którego fotografujemy itp. I jeszcze wiele, wiele innych rzeczy.

Po czwarte: dobry aparat (którego akurat nie mam)

Po piąte: to nieuchwytne "coś" (może wrażliwość na piękno?) w człowieku, co pozwala stanowić, czy fotograf jest dobry, a jego fotki zachwycają, czy też jest taki zwyczajny, a nawet mierny, a jego fotografie nie wzbudzają entuzjazmu. Moim zdaniem ten piąty punkt jest najważniejszy, reszty można się nauczyć.

Po szóste: praktyka, praktyka, praktyka...

Jeszcze dodam coś, co być może nie będzie popularne na forum - sztuką jest tak zrobić fotkę, by jej sztucznie nie obrabiać komputerowo, bo każde "obrabianie" zamazuje rzeczywistość, jakkolwiek to zabrzmi.

Piszę to nie jako fotograf (bo nigdy, ale to przenigdy nie miałam nic wspólnego z fotografowaniem), ale osoba, która tu, na forum nauczyła się wiele w sprawie fotografii (ale też jeszcze wiele, wiele przede mną).

Są u ns na forum osoby pięknie fotografujące, ale nie będę tu ich wymieniać, by nie urazić pozostałych, jednak wszyscy się uczymy i fotografowanie wchodzi nam "w krew" dzięki Ogrodowisku
____________________
Dwa ogrody
paniprzyroda 19:53, 03 sty 2014

Dołączył: 19 sie 2012
Posty: 7826
Dziewczyny, prosiłyście o kontynuację historii z dębem. Trzeba zacząć od tego, iż w pobliżu znajduje się kościół o bogatej historii, tej całkiem dawnej, przedwojennej jak i powojennej.
Zacznę od zdjęć:


Podczas powstania styczniowego w 1863 r u ówczesnego proboszcza na plebanii w Głogowcu ukrywali się powstańcy. Zdrada lub przypadkowe spotkanie z oddziałem rosyjskich zaborców doprowadziły do otwartej walki przy plebanii. Zaskoczenie i przeważająca siła wroga sprawiły, że wszystkich powstańców z wyjątkiem jednego zamordowano. Proboszcza zesłano na Syberię. Obok kościoła znajduje się zbiorowa mogiła z tablicą informacyjną. Jedyny z ocalałych powstańców ukrywał się w naszym lesie. Przez cały czas zaborcy poszukiwali "zbiega". Ten widząc, że nie ma szans ucieczki klęka obok dębu i zaczyna się modlić do Matki Boskiej Głodowieckiej o ratunek. W cudowny sposób zostaje uratowany. Na pamiątkę tego zdarzenia ufundował kapliczkę pod dębem.

Tyle legenda. Kapliczka w tej lub innej postaci istnieje od tego czasu przy dębie. Jest tam również tablica informacyjna o całym zdarzeniu, jej część na zdjęciu powyżej. Drzewo znajduje się na trasie ścieżki przyrodniczej. Dąb jest często fotografowany, malowany przez miejscowych artystów.


____________________
Dwa ogrody
Bogdzia 19:58, 03 sty 2014


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Piękna opowieśc . Pozdrawiam.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Dzidka 22:17, 03 sty 2014


Dołączył: 27 lip 2010
Posty: 2975
paniprzyroda napisał(a)
Tradycyjnie już w pierwszym dniu Nowego Roku wybieram się na spacer do lasu, bo raczej rzadko mam na to czas. To dąb, jedno z najstarszych drzew w lesie, związana jest z nim legenda o powstańcu styczniowym, a ludzie też nie zapominają...



Miałam Cię zapytać o coś bardziej przyziemnego, ale się wstrzymam.
Piękna i jak to u nas tragiczna historia.
Pocieszające jest, że pamięć trwa.
____________________
Dzidka - To właśnie tu
paniprzyroda 22:34, 03 sty 2014

Dołączył: 19 sie 2012
Posty: 7826
Bogdziu, Dzidko, w tym lesie wiele się działo swego czasu, są ślady, mogiły...
Dzidko, to może zapytaj na pw?
____________________
Dwa ogrody
Rench 11:48, 04 sty 2014


Dołączył: 02 wrz 2012
Posty: 9086
Twoje fotki są prześliczne,jeszcze długo muszę się uczyć,żeby moje były choć ociupinkę ładne
Ale Twoja artystyczna dusz potrafi wszystko pięknie zrobić
Odnoszę wrażenie,że moje fotki wręcz zbrzydzają rzeczywistość
Pozdrawiam
____________________
Renata`---- RRR - różane rozmaitości ------- A miało być tak pięknie
Nikita 12:10, 04 sty 2014


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5919
Wpadam z rewizytą - piękne obydwa ogrody, żal starego, ale nowy też się cudnie zapowiada – na pewno już nie długo zrekompensuje Ci stratę swojego poprzednika i godnie go zastąpi. Już sobie wyobrażam tą rozprzestrzeniającą się z prędkością światła bujną roślinność, bajeczne kolory i zapach, a ich siła rażenia będzie powalająca. Na pewno będę tutaj zaglądała, zwłaszcza że hosta (z 16 strony) podbiła moje serce – co to za cudo Mariolko……podaj nazwę jak znasz, bo muszę rozpocząć poszukiwania….
____________________
Nikita -Szmaragdowy Zakątek / Wizytówka / Wizytówka-portrety host
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies