paniprzyroda
13:13, 27 maj 2018
Dołączył: 19 sie 2012
Posty: 7826
Laurowiśnio, część siewek przepikowałam, część będę pikować dziś
Faktycznie rozsadnik pilnie potrzebny, bo na rabatach zginą.
Ewo, piwonia to być może Shirley Temple. Mam pomyłki w zamawianych i kupowanych stacjonarnie piwoniach. Teraz jeśli kupię to tylko kwitnące, by widzieć kolor. Chabrów ostatnio u siebie nie widzę, a szkoda. Nie mam czasu biegać po obrzeżach pól. Też szkoda
Róża to Comte de Chambord, dziś ją zidentyfikowałam ostatecznie na Pikniku Różanym
Tiarelkę dziel śmiało, swoje przesadzałam i dokarmiałam ubiegłego lata. Zdąży do zimy dobrze się ukorzenić. Mojej nie chcesz?
Gobasia, Ula, Kasya piwonie będą później, cały ogród nimi pachnie
Joku, Agnieszka - dzięki za pomoc w sprawie róży. Dziś ją obejrzałam i obwąchałam a ponadto znalazłam rosnącą na rabatach różanych przy KDK.
Właśnie muszę napisać, że K. bardzo się stara od 3 - 4 lat, aby zasłużyć w pełni na miano miasta róż. W obecnej chwili róże rosną i kwitną wszędzie, na skwerach i placach, zaniedbane ronda przekształciły się w ronda różane, zlikwidowano wątpliwej urody trawniki i posadzono róże, róże są w różnych akcjach rozdawane mieszkańcom i urzędom, szkołom, instytucjom i sadzone wspólnymi siłami. Już w ub. roku miałam zrobić fotki rond chociażby, ale zawsze brak czasu goni. Dziś cyknęłam otoczenie KDK, inne miejsca też postaram się pokazać, bo sezon różany tak naprawdę dopiero się zaczyna.
Wczoraj i dziś odbywa się "Piknik wśród róż" z imprezami towarzyszącymi - warsztatami, pokazami, wykładami. Podobno ma sie też zmienić formuła Święta Róży, na którą narzekałam przed dwoma laty, ma być więcej roślin, w jednym miejscu, mniej piwa i kiełbasy Zobaczymy.
Mnie zainteresowała oczywiście oferta wystawców, byli m.in. Rosa Ćwik, Rosarium, T.Pałka, Baranowscy, Sobieszek i inni. Zdjęcia poranne, przed pojawieniem się kupujących.
Faktycznie rozsadnik pilnie potrzebny, bo na rabatach zginą. Ewo, piwonia to być może Shirley Temple. Mam pomyłki w zamawianych i kupowanych stacjonarnie piwoniach. Teraz jeśli kupię to tylko kwitnące, by widzieć kolor. Chabrów ostatnio u siebie nie widzę, a szkoda. Nie mam czasu biegać po obrzeżach pól. Też szkoda
Róża to Comte de Chambord, dziś ją zidentyfikowałam ostatecznie na Pikniku Różanym Tiarelkę dziel śmiało, swoje przesadzałam i dokarmiałam ubiegłego lata. Zdąży do zimy dobrze się ukorzenić. Mojej nie chcesz?
Gobasia, Ula, Kasya piwonie będą później, cały ogród nimi pachnie
Joku, Agnieszka - dzięki za pomoc w sprawie róży. Dziś ją obejrzałam i obwąchałam
a ponadto znalazłam rosnącą na rabatach różanych przy KDK. Właśnie muszę napisać, że K. bardzo się stara od 3 - 4 lat, aby zasłużyć w pełni na miano miasta róż. W obecnej chwili róże rosną i kwitną wszędzie, na skwerach i placach, zaniedbane ronda przekształciły się w ronda różane, zlikwidowano wątpliwej urody trawniki i posadzono róże, róże są w różnych akcjach rozdawane mieszkańcom i urzędom, szkołom, instytucjom i sadzone wspólnymi siłami. Już w ub. roku miałam zrobić fotki rond chociażby, ale zawsze brak czasu goni. Dziś cyknęłam otoczenie KDK, inne miejsca też postaram się pokazać, bo sezon różany tak naprawdę dopiero się zaczyna.
Wczoraj i dziś odbywa się "Piknik wśród róż" z imprezami towarzyszącymi - warsztatami, pokazami, wykładami. Podobno ma sie też zmienić formuła Święta Róży, na którą narzekałam przed dwoma laty, ma być więcej roślin, w jednym miejscu, mniej piwa i kiełbasy
Zobaczymy.Mnie zainteresowała oczywiście oferta wystawców, byli m.in. Rosa Ćwik, Rosarium, T.Pałka, Baranowscy, Sobieszek i inni. Zdjęcia poranne, przed pojawieniem się kupujących.
____________________
Dwa ogrody
Dwa ogrody
