W ub. roku była szukana nazwa tej róży, stanęło na Comte de Chambord, ale to nie ona, nie powtarzała kwitnienia. Krzaczek zwarty, napakowany kwiatami, jeden szkopuł, daje odrosty korzeniowe, poza tym zostawiona sama sobie, bez zasilania, na przedpłociu, glina i sucho, przepięknie pachnie