Rojniki cudne. U mnie dopiero od tego roku i jsk zaczęły się wypiętrzać do góry to nie wiedziałam o co chodzi .
I masz je w takiej fajnej balii co to chciałam kupić w ogrodniczym ale cena mnie zwaliła z nóg.
A te piwonie. Ta biała z różem cuuudo. Kiedyś wrócę do tematu piwonii w moim ogrodzie.

Mariola, pięknie i kwiatów moc

Uczucia do piwonii w pełni rozumiem i podzielam....

Jak się nazywa ten biały dzwoneczek powojnik?

Karolina - czekamy w takim razie na jajko
Urszulla -
ElaS - witaj w klubie rojnikomaniaków
AgnieszkaW - jak miło, że zaglądasz
Iza - piwonie już w szczątkowej wersji, burze i silny wiatr zrobiły swoje, połamało nawet róże i część bylin
Hanuś - u mnie piwonie w cieniu kwitły jednocześnie z tymi w słońcu
Fasolko - nie załadowało się zdjęcie. Kłopot z nazwami piwonii mam od początku- co innego zamawiałam, co innego wyrosło
Agata - to gillenia
Renia - to tak jak ja u Ciebie
Pszczelarnia - posadziłam wiosną, trudno o opinię
Karolina - kurnika jeszcze nie ma, warzywa rosną, a my powoli uskuteczniamy dalszy etap przeprowadzki brrNie da się jej przyspieszyć, bo to nie tylko mieszkanie, ale całe gospodarstwo. Stąd i czasu brak na odwiedziny w Waszych wątkach, wybaczcie

Nowa12 Agato, rojniki można posadzić w każdym naczyniu
Yolka - dzięki
Łucja- to miał być bylinowy Arabella, kupowałam wtedy cztery sztuki. Bylinowy jest, ale nie Arabella

Skoro o powojnikach, to kilka fotek

nn