Gabriela
23:01, 18 lut 2014

Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Z projektem rysunkowym to ja nie potrafię sobie radzić u siebie, a co dopiero u innych. Jakoś łatwiej mi jest jak widzę ogród w rzeczywistości. W ogóle nie czuję proporcji na rysunku i nie potrafię sobie za bardzo tego wyobrazić. Marny ze mnie "projektant", więc miej mnie za usprawiedliwioną
.
Ismenę, czyli błonczatkę, czyli hymenocallis też sadziłam i to były w latach osiemdziesiątych pierwsze egzotyczne wówczas cebule, które nabyłam i posadziłam. Dobrze rosły w starym ogrodzie, a w tym jest jakoś gorzej, nie chciały ładnie kwitnąć i rok temu dałam już spokój.
Skoro u Ciebie się udają, to mam nadzieję że latem sobie je tutaj popodziwiamy.
A co do informacji Ewy o podkładkach jabłoni, to na pewno nie ma jabłoni na podkładkach z gruszy kaukaskiej, bo jabłonie szczepi się na siewkach jabłoni - chyba antonówki, ale jest też masa różnych innych jabłoniowych podkładek. Dość trudno kupić teraz drzewka na podkładkach wysokich, najwięcej jest karłowych i średnich. Ale się pojawiają.

Ismenę, czyli błonczatkę, czyli hymenocallis też sadziłam i to były w latach osiemdziesiątych pierwsze egzotyczne wówczas cebule, które nabyłam i posadziłam. Dobrze rosły w starym ogrodzie, a w tym jest jakoś gorzej, nie chciały ładnie kwitnąć i rok temu dałam już spokój.
Skoro u Ciebie się udają, to mam nadzieję że latem sobie je tutaj popodziwiamy.
A co do informacji Ewy o podkładkach jabłoni, to na pewno nie ma jabłoni na podkładkach z gruszy kaukaskiej, bo jabłonie szczepi się na siewkach jabłoni - chyba antonówki, ale jest też masa różnych innych jabłoniowych podkładek. Dość trudno kupić teraz drzewka na podkładkach wysokich, najwięcej jest karłowych i średnich. Ale się pojawiają.
____________________
Ogród w budowie nieustającej
Ogród w budowie nieustającej