malkul napisał(a)

ojej to faktycznie sporo duzych, a ja się zapytowuję gdzie masz wątek?

No właśnie, juz kiedyś, kiedyś się nad tym zastanawiałam, a po udzielanych radach w planowaniu i znajomości roślin podejrzewałam nawet, że zawodowo się tym Toszka zajmuje

chyba znalazłam co dolega twojemu bukowi
skacz
https://www.ogrodowisko.pl/watek/845-choroby-i-szkodniki-buka?page=5

albo od razu teleportuj się :
http://www.e-ogrody.pl/Ogrody/1,113393,3244409.html

Toszka napisał(a)

chyba znalazłam co dolega twojemu bukowi
skacz
https://www.ogrodowisko.pl/watek/845-choroby-i-szkodniki-buka?page=5

albo od razu teleportuj się :
http://www.e-ogrody.pl/Ogrody/1,113393,3244409.html

hahaha
właśnie stamtąd wracam

Dzięki jeszcze raz, bardzo pożyteczny artykuł.

A przy okazji, byłam tez cisowym wątku i zaświtało mi, że moje inne cisy też mogą mieć za mokro. Robala nie znalazłam, a brązowieją i schną. Ale i korzenie miały strasznie ciachnięte. Jutro zobaczę, co tam się dzieje.

Wracając do miseczników, tonie jestem w stanie rozpoznać, co siedzi pod...
Jak zdrapuję, to zostaje biały jakby proszek.
Tak, czy inaczej, jak tylko dotrą środki, będę pryskać, najpierw od grzyba, cisy są prawie całe czarne...

Pomimo pozorów to grzyb jest większym wrogiem. Misecznik jest dla niego turbo doładowaniem

jak na złość pogoda nie zapowiada się korzystnie na pryskanie...

Aga, ja czytam i oglądam, tylko coś ostatnio nie pisałam. Miseczniki są faktycznie paskudne, kiedyś miałam na tamaryszku i ogniku i nawet roślinach domowych (albo coś podobnego to było).
Z oprysków jestem lewa, to nic nie doradzam. Muszę na grzyba zrobić oprysk, a ja jakoś tak tych oprysków nie lubię, już wolę nawozić .

To podobnie jak ja, pismo obrazkowe, czasami jakieś wskazówki czytam...
brak czasu

czakam na środki i odpowiednią aurę i będę walczyć do upadłego...
albo one albo ja

Mam nauczkę, żeby przeglądać sie roślinkom przed zakupem... chociaż nie wiem, czy coś bym wtedy zauważyła...