Do stawu mogę jedynie zrobić odwodnienie ogrodu, z całości będzie za dużo!

Jeszcze jedna opcja, wkopać duży zbiornik, taki jak na szambo i tam zbierać deszczówkę, ale i tak studnię trzeba kopać, bo samej deszczówki będzie mało w suszy,

No a z wodociągu to co zabraknie ?

nie podciągnięty na ogród, musiałabym pruć polbruk, a poza tym za małe ciśnienie na nawadnianie no i potem koszty...

Aga, zaglądam i swój ślad zostawiam. Pozdrawiam, miłego weekendu życząc

Widzę że cisza u ciebie... Jak i u mnie

nic ciekawego się nie dzieje...
walczę tylko z chwastami, które mnie przerastają. Włączyłam już chemię...

przystopowałam
nie przekopuję już rabat jak rok temu

najpierw plan, potem zakupy i sadzenie..

wypaliłam się trochę, więc planu konkretnego brak...
ale kiedyś tam chyba mnie natchnie

może jakieś fotki pokażesz ?

Myślałam sobie dziś o Tobie, gdy wybierałam opuchlaki z cisów. Chyba już lepsze tarczniki .
Jak w ogóle one się mają?
Pozdrawiam!

leon60 napisał(a)

może jakieś fotki pokażesz ?

muszę zrobić, jak się pogoda poprawi...

coś tam pokażę

dubel