Super decyzja z oczyszczeniem tego miejsca! Wiadomo, pracy huk, ale jak już wyrównacie działkę najgorsza cześć będzie za Wami. I lepiej będzie się myślało, planowało na takim czystym terenie.
Ja w nocy głowiłam się nad obsadzeniem donicy, zasnąć nie mogłam. Nie wiem, czy wrzucić tam derenie, które wykopałam z innej rabaty.
Demolka niezła ale rzeczywiście lepiej raz przez to przejść i mieć spokój niż robić byle jak i być niezadowolonym. Teren przejrzał niesamowicie i jest sporo miejsca do działania Pracy mnóstwo ale o bałaganie szybko zapomnisz
Przede wszystkim muszę się osłonić, bo jakoś mi tak głupio, jak z każdej strony widać.
Ale i do tego jeszcze trochę...
Najpierw sprzątanie i oczko, no może jeszcze donica tam, gdzie były leszczyny