Cudowna feeria barw
Jak sobie radzisz z poskrzypką przy tej ilości lilii? Mam tylko kilka lilii i te szkodniki doprowadzają mnie do szału. Osobniki dorosłe jeszcze da się pozbierać, ale ich larwy są tak obrzydliwe, że mi niedobrze sie robi na ich widok. Tak chciałabym mieć więcej lilii (pasowałyby mi do moich hortensji), a te larwy mnie zniechęcają
Cudnie, cudnie, bajkowy ogród Stworzyłaś swój raj na ziemi i czerpiesz z niego dużo pozytywnej energii co widać na Twojej twarzy, piękna fotka i piękna właścicielka ogrodu A ogród czuje Twoją miłość i wszystko Ci tak pięknie kwitnie. Gratuluje kompozycji, wszystko masz dopasowane i przemyślane. Pięknie Róże masz przecudne ale też i cała reszta, która ze sobą pasuje Pozdrawiam i zajrze za chwile, bo będzie spektakl kwitnących lilii
Kawa pita obowiązkowo w altanie przy trelach ptaków siedzących w moich ogromnych świerkach.
Dziś pokażę moje domowe storczykowo. Mam ich 6 sztuk, większość nie mieści się na parapecie okiennym. Rozpychają się strasznie, zwróć uwagę, że ja im tylko przycinam troszkę pędy po kwitnieniu i one wypuszczają następne pędy kwiatowe.
Pierwszy storczyk ma obecnie 40 kwiatuszków i wypuszcza jeszcze kolejny pęd kwiatowy. One są powkładane w ciężkie doniczki, bo nie są w stanie utrzymać się w pionie.
Te tutaj wszystkie są z kuchni.
Ten zakwitnie na różowo, tez zapowiada się świetnie.
A ten limonkowy jest najtrudniejszy w utrzymaniu pąków kwiatowych. Wypuszcza mnóstwo korzeni i pędów kwiatowych i szybko gubi pączki. Zauważyłam, że on potrzebuje częstszego podlewania, wtedy kwitnie.
Dziękuję Dziś w dzień było bardzo upalnie, a wieczorem wiało okropnie, trochę też pokropiło. Komary okropnie uprzykrzają życie i zniechęcają skutecznie do przebywania w ogrodzie.