Dziękuję, mój mąż nie wiele zauważa w ogrodzie, ale magnolię pochwalił, że piękna w tym roku. Więc go biorę na spytki, co tam jeszcze ładnego kwitnie?
- Ja tam tylko zauważyłem magnolię.
U mnie też duży problem z wejściem na rabaty. Dziś przyszedł tato, żeby ukopać jesiennych margaretek (chryzantem). Stał przed nimi i ich nie widział, a ja się gimnastykowałam jak tam postawić nogę, żeby czegoś nie zadeptać.
U mnie mało jest dużych drzew, ale przydało by się świerkom za altaną skrócić gałęzie. Bardzo wysokie już są i jest problem z przycinaniem gałęzi.
Bardzo lubię rojniki, udało mi się w tym roku dokupić 2 doniczki bardzo ciekawych. Mam ich różne rodzaje i ciągle dokupuję nowe. U mnie rosną też w cieniu pod świerkami i radzą sobie całkiem dobrze.
Zależy pod jakimi trawami chcesz swoje posadzić, bo pod rozplenicą zmarnieją, bo nie dostaną światła.
Pisałam kiedyś, że eszewerie po zimie to obraz nędzy i rozpaczy. W tym roku mam jeszcze bardziej nędzne niż w poprzednich latach. Larwy opuchlaków zjadły mi eszewerie z kilku doniczek.