Przepiękne są te Twoje dekoracje...U mnie nic na dworze nie może być, bo wiatry morskie są tak dokuczliwe i porywiste, że wszystko fruwałoby zmiecione podmuchem ,ale popatrzę u Ciebie
Mieszkam w sąsiedztwie lasu, który zatrzymuje większe podmuchy wiatru, ale czasem też dobrze hula. Było nawet tak, że chciał nam wiatr porwać dach, odrywał po kolei blachy. Mąż w nocy podczas burzy latał po dachu z młotkiem i przybijał je. Później zrobiliśmy podsibitki i nie podrywało nam już blach.
Za miłe słowa dziękuję i zapraszam częściej.
Dorotko przepiękne dekoracje zrobiłaś .
Zarówno te ogrodowe jak i w domu. Wielkie brawa.
Trawy z pięknymi pioropuszem. Tylko brakacik dodać i też będzie świąteczne wydanie
Dorota toż to cała sesja zdjęciową. Pięknie wszystko zrobione wystrój nie samowity kochasz te prace.
Masz piękny piec kaflowy on czynny czy jako dekoracja służy.
Jej.. masz już tak świątecznie na maksa. Ja jednak lubię jak przystrajam wszystko przed Wigilią Jakoś tak mi bardziej świątecznie
Bąbki z szyszek śliczne i dekoracje szklane.. takie moje
Fajnie mieszkać niedaleko lasu...