W moim małym ogródeczku - Dorota - strona 569 - Forum ogrodnicze

Rumianka 22:11, 27 sty 2018

Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 10993

Dorota123 napisał(a)

Może ktoś z zaglądających ma pomysł jak te butelkowe kwiaty przymocować do drutów, które służą jako podpórka do kwiatków. Każdy pomysł mile widziany.

Dwa dni temu widziałam identyczne kwiaty (tylko wystylizowane na maki) w programie "Pokochaj swój ogród" Allana Titchmarsa na Domo+...W środku kwiatka przewiercona dziurka na wprowadzenie drutu z wyprostowanego wieszaka...ot i cała filozofia...będę próbować...ale Dorotko, może zdradź to wykonanie krok po kroku...

____________________
Elisa - Ogród z koniczynką- ökólé Trzëgarda

mirkaka 07:11, 28 sty 2018

Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 10212

Do góry

Dorotko, przepiękną wizytówkę stworzyłaś, pięknie opowiadasz swoją historię ogrodową, masz wiele talentów

Kwiatki z butelek b ciekawe, też czekam na opis jak to robiłaś

____________________
Mirka Wszystkiego po trochu pomorskie

11:42, 28 sty 2018

Do góry

Dorota123 napisał(a)

Bukiety dla wszystkich, którzy byli u mnie no i zostawili jakiś ślad. pozdrawiam wszystkich.

Kwiaty oczywiście z mojego ogródka.

Dorotko dziękuję za bukiet.Zawsze ślad zostawię jak jestem u Ciebie.To ważne bo wstawiasz śliczne zdjęcia ale wpierw jest sesja przecudnych kwiatów,roślin,ozdób,opisujesz wszystko pięknie.Na pewno sporo czasu poświęcasz by tak niesamowicie przedstawić swój ogród.I ja to doceniam.

11:45, 28 sty 2018

Do góry

Kwiaty z butelek też bardzo pomysłowe.Jesteś megakreatywna

Stale czymś zaskakujesz.Bukiety przewspaniałe.Ogród masz pachnący i mnóstwo kwiatów.I zwróciłam uwagę na wazoniki.

Dorota123 20:49, 28 sty 2018

Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208

Do góry

Bogdzia napisał(a)

Dorotko na bukiety systematycznie zaglądałam, wszystkie piekne ale ten z makami moje marzenie -przecudny.Kwiaty z butelek , nigdy bym na to nie wpadła , wyglądaja jak ze szkła.

Maki wyrosły w moim ogródku, same się wysiewają, nawet ograniczam ich liczebność. Zrywam do bukietu i wyrywam, żeby za bardzo się nie rozsiewały. Kiedyś zapisałam sobie w inspiracjach właśnie takie kwiaty z plastiku. Długo czekały na realizację, są jeszcze nie dopracowane. Klejenie klejem na gorąco nie bardzo się sprawdza muszę pomyśleć nad innym rozwiązaniem.

____________________
W moim małym ogródeczku*Wizytówka

Dorota123 20:54, 28 sty 2018

Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208

Do góry

Rumianka napisał(a)

Dwa dni temu widziałam identyczne kwiaty (tylko wystylizowane na maki) w programie "Pokochaj swój ogród" Allana Titchmarsa na Domo+...W środku kwiatka przewiercona dziurka na wprowadzenie drutu z wyprostowanego wieszaka...ot i cała filozofia...będę próbować...ale Dorotko, może zdradź to wykonanie krok po kroku...

Szkoda, że nie mam tego programu, nie bardzo sobie wyobrażam ten wyprostowany wieszak. Ten drut musi być jakoś zakończony, żeby kwiatek się nie zsunął. Ja chcę go umiejscowić na grubym drucie żebrowanym, ale chyba mi się to nie uda.
Postaram się jutro pokazać jak robię taki kwiatek, mam jeszcze jedną butelkę po wodzie mineralnej.

____________________
W moim małym ogródeczku*Wizytówka

Dorota123 20:56, 28 sty 2018

Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208

Do góry

mirkaka napisał(a)

Dorotko, przepiękną wizytówkę stworzyłaś, pięknie opowiadasz swoją historię ogrodową, masz wiele talentów
Kwiatki z butelek b ciekawe, też czekam na opis jak to robiłaś

Dziękuję

i mobilizuję Ciebie do założenia swojej wizytówki.
Jutro zrobię nowy kwiatek i pokażę na zdjęciach.

____________________
W moim małym ogródeczku*Wizytówka

Rumianka 21:01, 28 sty 2018

Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 10993

Do góry

Dorota123 napisał(a)

Szkoda, że nie mam tego programu, nie bardzo sobie wyobrażam ten wyprostowany wieszak. Ten drut musi być jakoś zakończony, żeby kwiatek się nie zsunął. Ja chcę go umiejscowić na grubym drucie żebrowanym, ale chyba mi się to nie uda.
Postaram się jutro pokazać jak robię taki kwiatek, mam jeszcze jedną butelkę po wodzie mineralnej.

Doris, tu chodzi o druciany wieszak...

____________________
Elisa - Ogród z koniczynką- ökólé Trzëgarda

Dorota123 21:09, 28 sty 2018

Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208

Do góry

Kaska napisał(a)

Dorotko dziękuję za bukiet.Zawsze ślad zostawię jak jestem u Ciebie.To ważne bo wstawiasz śliczne zdjęcia ale wpierw jest sesja przecudnych kwiatów,roślin,ozdób,opisujesz wszystko pięknie.Na pewno sporo czasu poświęcasz by tak niesamowicie przedstawić swój ogród.I ja to doceniam.

Widzę, że mnie przejrzałaś

Ogródek to dość pracochłonne i kosztowne hobby. Ciągle pojawiają się nowe rośliny i wszystkie chciało by się mieć, a gdy już jest biegam z nią po całym ogródku żeby ją dobrze wpasować do innych roślin. Zazwyczaj nowa roślinka trafia na tak zwany przetrwalnik, bo brak miejsca. No i ona tak sobie czeka zadołowana razem z doniczką w cieniu, aż jakaś uschnie i wtedy może zająć jej miejsce. Dodam, że świadomie i z rozmysłem nie pozwalam uschnąć żadnej roślinie. Czasem długo nowa roślina czeka, a czasem po prostu wciskam ją w gęsto obsadzoną rabatę i mówię jej "szansę masz, więc sobie radź"
Za miłe słowa bardzo dziękuję.

____________________
W moim małym ogródeczku*Wizytówka

Dorota123 21:14, 28 sty 2018

Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208

Do góry

Rumianka napisał(a)

Doris, tu chodzi o druciany wieszak...

Wiem, zrozumiałam. Tak sobie myślę, że na tym drucianym wieszaku to tylko dekoracja, a ja chcę zabezpieczyć końcówki grubych drutów, żeby w sezonie nie wybić sobie oka, lub w inny sposób się nie uszkodzić. Takich drutów podpórek mam sporo i nie zawsze pamiętam gdzie były wbite. Jak wszystko jest wyrośnięte to tych drutów nie widać i o wypadek nie trudno.

____________________
W moim małym ogródeczku*Wizytówka