U mnie tak samo, nawet jak popada to za dwa dni muszę rozwijać węże i podlewać. Czasem mam po prostu dość, ale przecież trzeba ratować roślinki. Za pochwałę kwiatów dziękuję.
Dziękuję za pochwały, zrobiło się trochę chłodniej to i werwy troszkę więcej. Będę realizować swoje plany, od wiosny mam zamiar sama zrobić białe duże lampiony. Dziś zaczęłam. Co z tego wyjdzie.....? zobaczymy.
Lubię coś wymyślać i realizować to, czasem wychodzi, a czasem nie. Wychodzę z założenia, że jak nie spróbuję to się nie dowiem czy dam radę.
Kora brzozowa leżakowała u mnie dwa lata, ale wiedziałam, że kiedyś się do czegoś przyda. Jeszcze trochę jej zostało i na pewno ją wykorzystam.
Ten bukiecik podarowałam koleżance.
U mnie co raz mniej kolorów, ale zakwitnie jeszcze kilkadziesiąt lilii to znów wróci kolor i zapach. Aniu Agatki ogród jest dużo ładniejszy niż na zdjęciach, Ona wspaniale dobiera rośliny i rosną u niej jak na drożdżach.
Dorcia wbij od spodu cienki, bambusowy kijek i drugą jego część wbij w ziemię tak nisko, żeby tego kijka nie było widać. I już . A ogród zachwyca tak jak i Twoje rękodzieło. Cudowny klimat stworzyłaś