Dorotko, witaj !
Moje róże też chorują .tylko kilka ładnych. bee
A te rojniki co tak pięknie rosną i zabierasz je domu, to co to za rojniki ?
Moze na wiosnę kupiłabym sobie takie
Bukiety wszystkie są śliczne!! Zdolne łapki masz. zdolne
Domki też fantastycznie wyglądają
Pięknie wygląda ten bukiet ze słoneczników... Są jak prawdziwe.
Moje jeszcze w pęczkach leżą w pudełku. Nie wiem kiedy wezmę się za nie. Ale konstrukcja wianka już jest
Rojniki przepiękne
Dziękuję za pochwały.
Ciągle się uczę i rozwijam, ale jakby trzeba było to mogę wydziergać na drutach sweter, uszyć prawie wszystko, na szydełku też bez problemu mogę zrobić czapkę albo kamizelkę, upiec ciasto to nie problem, z gotowaniem też nieźle sobie radzę. Tylko żebym miała więcej sił na robienie tego wszystkiego.
Zaczynają kwitnąć lilie, które kupiłam na początku lipca.
Nie pamiętam jak się nazywają te rojniki, ale ktoś mi pisał ich nazwę.
Domki już przerabiałam, coś nie pasowały mi te bramy, poza tym sklejka rozwarstwia si na deszczu.
Ja Cię znam na razie słoneczniki leżą w pudle, a jutro lub po jutrze pokażesz cudowny wianek ze słonecznikami w roli głównej Dziś zakwitły kolejne lilie.