Pokaż u siebie jakie masz rojniki i zadaj pytanie, czy one zimują w gruncie. Wtedy więcej osób je zobaczy i wypowie się. Ja też chętnie je zobaczę. Za miłe słowa dziękuję
Wiesz, że mam tak samo że czasem uśmiecham się do oglądanych zdjęć tu na forum. W Twoim ogrodzie też bardzo mi się podoba i lubię zachodzące u Ciebie zmiany. Bardzo mi miło, że to co pokazuję wywołuje tak miłe reakcje.
Kałuża przyciąga wiele ptaków, które mają tu wodopój i kąpielisko. Mnóstwo owadów przylatuje się napić, regularnie widzę jaszczurkę, która też ma tu swój wodopój.Żabka kałużę traktuje jak własny basen. Ja co kilka dni wylewam pod kwiatki wodę z kałuży i leję świeżą, boję się żeby nie wylęgały mi się komary.
Dziękuję za pochwały. Odnośnie nawożenia lilii, pierwszy raz rozsypuję nawóz wczesną wiosną na wszystko.( jaki akurat mam) Później jak kwitną tulipany, albo jak przekwitają podlewam robioną, rozcieńczoną gnojówką z pokrzyw, skrzypu i skórek z banana wszystkie cebulowe i róże. Staram się nie lać po liściach, bo mi kiedyś zniszczyło liście. Dobrze jest też zasilić lilie tuż po kwitnieniu, ale żeby wyrobić się do połowy sierpnia. Mam już przygotowany kompost z kurzeńcem, który wykorzystam i wysypię na rabaty przed zimą to będzie spora dawka energii dla roślin.
Miło mi, że mnie odwiedziłaś i Ci się u mnie podoba. U mnie zaczynają kwitnąć zawilce od Ciebie i pięknie się rozrastają ku uciesze moich znajomych, bo mam się czym podzielić.