Dorota123
21:14, 26 lut 2020
Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
Basiu ja nie pryskam niczym na razie. Żonkile w domu już przekwitają, stanowczo za szybko.
Nie smażę pączków, ale wypróbuję może na niedzielę z tego ciasta co robiłam faworki to podzielę się opinią. Pączki najlepiej smakują w dniu w którym się smaży. Na drugi dzień jeśli chcesz żeby były mięciutkie włóż na 10 sekund do mikrofali na niskiej temperaturze. Wtedy roztapia się zawarty w nich tłuszcz i robią się jak świeże. Po takim odgrzaniu najlepiej od razu zjeść. Te kupne mają dużo różnych spulchniaczy, a to nie jest zdrowe. Te własnej roboty uważam, że smakują lepiej, nawet jak są trochę twardsze.
Ty masz wnusię, ja mam dwóch wnuków. 5 lat, a drugi 4 miesiące. Słodziaki
Nie smażę pączków, ale wypróbuję może na niedzielę z tego ciasta co robiłam faworki to podzielę się opinią. Pączki najlepiej smakują w dniu w którym się smaży. Na drugi dzień jeśli chcesz żeby były mięciutkie włóż na 10 sekund do mikrofali na niskiej temperaturze. Wtedy roztapia się zawarty w nich tłuszcz i robią się jak świeże. Po takim odgrzaniu najlepiej od razu zjeść. Te kupne mają dużo różnych spulchniaczy, a to nie jest zdrowe. Te własnej roboty uważam, że smakują lepiej, nawet jak są trochę twardsze.
Ty masz wnusię, ja mam dwóch wnuków. 5 lat, a drugi 4 miesiące. Słodziaki
