Robię różnie ale staram się sadzić tak aby zasychających liści nie było widać. Białe są zakryte przez żywopłocik bukszpanowy, żółte rosną w runiance, świetnie sprawdzają się też tulipany z hostami. Drugi sposób to sadzenie w koszach.
Kosze wyciągam, stawiam w cieniu i tam sobie listki usychają. Wiele tulipanów traktuję też jako jednoroczne i cebule wywalam zaraz po przekwitnięciu.
Przepiękne takie łany tulipanów. Ja od przyszłego roku będę traktował tulipany jako jednoroczne, dlatego będę obstawiał przy najtańszej wersji ich zakupu bo mam podobne spostrzeżenia do Twoich
W zeszłym roku znowu kupiłam tanią mieszankę fioletowych po 35gr sztuka i 95% zakwitnie.
Takie tulipy+białe i różowe wieloletnie+kilka ekstra okazów, to mój plan na tą jesień.