Jagodaa
20:56, 20 sty 2014
Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 9943
Witam Was serdecznie – ponownie
Na Ogrodowisku debiutowałam jakiś czas temu w zupełnie innym ogrodzie. Tamten wątek nie jest już aktualny, za to od wiosny zeszłego roku tworzę całkowicie mój, całkowicie nowy ogród i chciałabym, aby był dla mnie i moich gości wyjątkowy. Właściwie już jest, bo to moje miejsce, w którym dobrze się czuję i o które uwielbiam dbać.
Jeszcze rok temu zimą nie sądziłam, że zbiorę siły i chęci do podjęcia tylu działań, ale z nadejściem wiosny wszystko się zmieniło i wróciłam na właściwe tory. Nie lubię stać w miejscu, lubię zmiany, cieszy mnie bardzo, gdy realizuję swoje pomysły, tym bardziej, że do ich realizacji dążę w pojedynkę i bardzo to miłe, gdy można sobie udowodnić, że „się da”- jak się tylko chce, to prędzej, czy później „się da”. Taka myśl towarzyszy mojemu, jak lubię żartować, „przyziemnemu” hobby.
W ubiegłym roku udało mi się częściowo stworzyć rabatę przy południowej granicy działki łączącą się z rabatą od strony ulicy oraz zniwelować spory spadek terenu za domem. Działka ma w przybliżeniu 1100mkw i wymiary 18x60m. Prawdziwą zmorą jest dla mnie brzydkie otoczenie domu (budynki w granicy) i moim największym marzeniem jest zamaskowanie tych widoków, a nie do końca mam na to pomysł.
Aby Was nie zniechęcić widokami terenów jeszcze niezagospodarowanych, pokażę w pierwszej kolejności to, co do tej pory zrobiłam i już wiem, że kiedy tylko przyjdzie wiosna, ruszę z przesadzaniem, takie zimowe przemyślenia. Miały być wszędzie kąty proste, a skusiłam się pod wpływem chwili na okrągłości, no i przeróbki nieuniknione.
Staram się bazować na Żelaznych Roślinach ogrodowiskowych realizacji. Jako moją podstawową hortensję wybrałam Silver Dollar, choć nie do końca jestem przekonana czy to rzeczywiście ona. Mała być bardzo długo biała, a szybko zmieniła barwę na różową (początek października). Zobaczcie sami:
Na początku sezonu (sierpień) kwiaty wyglądały tak, jak te dollarowe:
Na Ogrodowisku debiutowałam jakiś czas temu w zupełnie innym ogrodzie. Tamten wątek nie jest już aktualny, za to od wiosny zeszłego roku tworzę całkowicie mój, całkowicie nowy ogród i chciałabym, aby był dla mnie i moich gości wyjątkowy. Właściwie już jest, bo to moje miejsce, w którym dobrze się czuję i o które uwielbiam dbać.
Jeszcze rok temu zimą nie sądziłam, że zbiorę siły i chęci do podjęcia tylu działań, ale z nadejściem wiosny wszystko się zmieniło i wróciłam na właściwe tory. Nie lubię stać w miejscu, lubię zmiany, cieszy mnie bardzo, gdy realizuję swoje pomysły, tym bardziej, że do ich realizacji dążę w pojedynkę i bardzo to miłe, gdy można sobie udowodnić, że „się da”- jak się tylko chce, to prędzej, czy później „się da”. Taka myśl towarzyszy mojemu, jak lubię żartować, „przyziemnemu” hobby.
W ubiegłym roku udało mi się częściowo stworzyć rabatę przy południowej granicy działki łączącą się z rabatą od strony ulicy oraz zniwelować spory spadek terenu za domem. Działka ma w przybliżeniu 1100mkw i wymiary 18x60m. Prawdziwą zmorą jest dla mnie brzydkie otoczenie domu (budynki w granicy) i moim największym marzeniem jest zamaskowanie tych widoków, a nie do końca mam na to pomysł.
Aby Was nie zniechęcić widokami terenów jeszcze niezagospodarowanych, pokażę w pierwszej kolejności to, co do tej pory zrobiłam i już wiem, że kiedy tylko przyjdzie wiosna, ruszę z przesadzaniem, takie zimowe przemyślenia. Miały być wszędzie kąty proste, a skusiłam się pod wpływem chwili na okrągłości, no i przeróbki nieuniknione.
Staram się bazować na Żelaznych Roślinach ogrodowiskowych realizacji. Jako moją podstawową hortensję wybrałam Silver Dollar, choć nie do końca jestem przekonana czy to rzeczywiście ona. Mała być bardzo długo biała, a szybko zmieniła barwę na różową (początek października). Zobaczcie sami:
Na początku sezonu (sierpień) kwiaty wyglądały tak, jak te dollarowe:
____________________
Jagoda - Moja „przyziemna” pasja
Jagoda - Moja „przyziemna” pasja