Śmiałek już wykopany
. Jak będzie żywy wiosna, to chętnie kogoś nim obdaruje
. Wyłożyłam cała rabatę kartonami i zasypałam kora. Niech sobie siewki spokojnie zgniją. Wiosna pomyślę, co tam posadzić.
Będę robić prostopadle podobna rabatę, bo jesienią wycięliśmy wiekowa wierzbę. Z jednej strony się cieszę, z drugiej żałuję, a z trzeciej widok koszmarny się odsłonił na sąsiada. Ale pusta już była w środku i też nic nie rosło pod nią jak trzeba.