Ale kolorki wyczarowałaś - wygląda jakbyś się photoshopem bawiła

Powiem szczerze, że jesienna odsłona tej rabatki wybitnie mi się podoba, jeszcze wiosny nie widziałam, ale chyba nie przebije jesieni

oszty już myślę, gdzie murek wybudować

Jagooo...cudnie te berberyski się wybarwiły...nieźle wykombinowałaś tę rabatke... a jak się mają jeżówki?

Jagoda śliczna jesień, berberys wymiata na tle ściany.
Oby jak najdłużej taka pogoda jak wczoraj

Ale płomienne kolorki u Ciebie ,łądnutki ten berberys .

Jagoda, jak się nazywa ten płomienny berberys?
Ależ efekt! Brawo!

edit: doczytałam wstecz - erecta.

Poczekaj jeszcze z rok lub dwa

nie tak łatwo mnie przegonić

Muszę zerknąć jak tam Twoje wyglądają .

U jeżówek już zasychają liście, tyle z okna dziś widziałam.

Danusia chyba pisała gdzieś, że ich się nie powinno wiązać, więc nie będę.

moje b.z..one cały rok kolor mają...chociaż te, które mają więcej słońca, czyli te pod szopką jakby ładniejsze mają kolorki, takie bardziej żywsze...także za dużego zaskoczenia nie ma...za to u Ciebie fiu, fiu