Tak

. Dziękuję, że mimo nieobecności o mnie pamiętacie

. Ja o Was też i zrobiłam dla Was fotki.
Gdy tylko wyzdrowiałam, wskoczyłam w wielki remont na piętrze domu, w tym roku jakoś bardziej działałam wewnątrz niż na zewnątrz

. Do tego trochę różnych spraw na głowie i do internetu sięgałam tylko w sprawach koniecznych, a dla przyjemności już nie było kiedy...
Pojawię się wieczorem ze zdjęciami i odpowiedziami

.
Pozdrawiam Was bardzo serdecznie

.