Świąteczna przerwa w ogrodzie, poza tym u nas przenikliwie zimno i dopiero dziś bardziej pogodnie i sucho.
Z wydarzeń: wczoraj śmiać mi się chciało, bo kilka minut po 6.00 zadzwonił mój telefon - pan po kontener . Trochę się zdziwił, bo z rozpędu powiedziałam mu: ja jeszcze śpię...
Po długiej nieobecności przywędrowałam się zameldować
Widzę, ze się rewolucjonizujesz?czy to ta wyrzucona trzmielina co od niej dostałam sadzonki?trza było rzec że wyrzucasz odkupiłabym całą
Brzozowa nawet jak łysa mnie bardzo zachwyca
To inna trzmielina, wyjechała do innego ogrodu, więc jak się przyjmie tam, to będę miała czyste sumienie . Będę jeszcze usuwać z innych rabat, to w czasie akcji dam Ci znak .
Agatko nastawienie mocne jest na ogród , prawdopodobnie w sobotę będziemy wylewać fundamenty pod kontynuację mojej donicy . Wykop już jest, jutro napełnianie kamieniem, betoniara pożyczona .