Został jeszcze 2013.
I znów wiosna, i znów maj...

W czerwcu mieliśmy taką ulewę, że cały ogródek to było jedno wielkie bajoro, a woda w oczku przelala się na trawnik. Czegoś takiego jeszcze u nas nie było.

I jeszcze kilka zdjęć, reszta chyba jutro, bo Was dość już zamęczyłam.

Piękne macie to oczko.
Iwonko, co to za kamienie- te duże naokoło oczka?

Dziękuję, a kamień to zdaje się łupek szarogłazowy.

Ja też podglądam

Ivvvona napisał(a)

Mój nieodżałowany klonik - nie przetrwał pierwszej zimy, mimo, że był owinięty agrowłókniną.

Witam serdecznie zauroczyło mnie to miejsce widacc ogrom pracy ale efekt wart tego Mam pytanie czy dajesz czarną włókninę pod kamienie ja nieudolnie tez tworze swój zakątek ale jeszcze sporo pracy no i roślinki muszą urosnąć i niestety nie będzie oczka u siebie wrzuce jeszcze kila ujęc tego miejsca zapraszam i pozdrawiam

Witaj Grażynko w moich skromnych progach. Miło mi że Ci sie podoba. Nie daję żadnej włókniny, bo po pierwsze niedobra dla roślin, a po drugie znam swoje zamiłowanie do ciągłego przesadzania roślin, więc z matą byłoby to utrudnione.Nie wierz w to, że dając matę nie będziesz miała chwastów, po pewnym czasie i tam wyrosną! Ja z kamyków usuwam chwasty ręcznie, przy okazji "spaceru" po ogrodzie. Jeśli mogłabym Ci doradzic odnośnie tej rabaty, to raczej nie łącz kory ze żwirkiem ze wzgledów praktycznych. Z czasem zacznie się to mieszać i zatrą się te linie. Wybierz jeden rodzaj wypełnienia. Nie wiem czy lubisz żurawki, ale ładnie by tu dodały koloru.Jest tyle odmian, że i do cienia i na słońce coś byś wybrała i masz ozdobę cały sezon. Pozdrawiam serdecznie.

No cóż będe przebierac te moje kamyczki jak kopciuszek a z żurawkami masz dobry pomysł muszę na wiosne zadbać o to dzięki

Przepiękne oczko Sporo się napracowałaś przy nim ale efekt bardzo przyjemny dla oka jakie jest szerokie i głębokie?