a ja dziś po wrzosy miałam jechać! u nas leje od rana
mam nadzieję, ze po południu się choć na chwilę przejaśni bo nie chce mi się w szpilkach prosto pracy w błotku wrzosy wybierać
ja chyba dopiero na weekend się wybiorę, muszę letnie wywalić ze skrzynek, bo już brzydkie są tylko jakoś pelargonie się jeszcze trzymają zawsze chciałam mieć wrzosy w gruncie, ale boję się, że nie sprostam ich wymaganiom