Tutaj takie smakowitości, a ja chcę napisać o robalach z poprzedniej strony.
Pisałaś, że już czymś pryskałaś to już mogą być czymś podtrute, to pierwsze to może być śluzownica ciemna, a drugie śluzownica różana jak ma czarny łepek, a jak pomarańczowy to psowacz różany. U mnie jest tego mało i mechanicznie eliminuję. Oglądaj też pączki, bruzdownica już atakuje.
Pozdrawiam, dziś też słoneczko.

Mirella napisał(a)

ZbyszekTo był piękny czas, młodość, matura, kwiat paproci, góry, tereny łowieckie, miło powspominać, pomacham i zanucę...

kwiat paproci był na zakończenie podstawówki byłem wtedy bardzo młody i bardzo grzeczny(prawie) a im bliżej do matury tym bardziej byłem grzeczny ? .... raczej bardziej w góry mnie ciągnęło
kto był jesienią w Puszczy Jaworowej -obecnie Puszczy Śnieżnej Białki (pod Śnieżnikiem) ten tego nigdy nie zapomni ale teraz Tatry królują

Mirelciu dziękuję za odwiedziny , dziękuję za truskaweczki...i też życzę pięknej majówki. Gdzie wybyłaś jeśli to nie tajemnica?
Buziam

truskawe zbieram i ja. a jak dlugi weekend uplywa? ogrodkowo?

Mirella pozdrawiam i myślę, że po weekendzie zaskoczysz nas niezłą porcją zdjęć - już się nie mogę doczekać
Pozdrawiam

PaniprzyrodaPozdrawiam, majówka fajna sprawa

Agatka Podałaś mi wszystko na tacy dziękuję, nie lubię robić oprysków ale zrobiłam Decisem, bo akurat ten miałam pod ręką, żal mi Edena, jak zakwitnie
to cała ściana będzie w kwiatach,

Zbyszek]Jesteś niesamowity, Pozdrawiam, Okraj, Andrzejówka, Włodarz, Walim, Rzeczka, Adrspachi takie tam.

MagdziaPozdrawiam i jaTaki objazd po Dolnym Śląsku, można powiedzieć wspomnień czar.

Nicol Na łonie natury.

AsiaOgrodowych nie mam, może coś zakwitło, chyba że będę miała wenę twórczą i mnie coś natchnie to wstawię fotki, pozdrawiam.

Czekam, liczę, wierzę i pozdrawiam

prace ogrodkowe to tez lono natury

Asia rozleniwiłam się nie wiem jak będzie

Nicol Jasne że tak, ostatnio mam na myśli zeszły sezon, miałam sporo roboty ogrodowej sama wszystko robię w ogrodzie, przesadzanie roślin na stałe miejsce, zakładanie trawnika, i dużo innych pilnych prac, do tego przeprowadzka, dopieszczałam ten mój ogródek i teraz mam z górki, cieszę się że jest mały bo mam czas na inne sprawy, a nawet na to żeby posiedzieć i oglądać nieboa duże ogrody uwielbiam oglądać, podziwiać, być w nich, teraz ogród musi poczekać bo mam inne chciejstwa do spełnienia

Do niedzieli jest sporo czasu. To może jakiś zabytek