Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród i nie tylko...

Ogród i nie tylko...

MagdalenaK8 19:53, 01 wrz 2014


Dołączył: 23 lut 2014
Posty: 1383
Viola napisał(a)
Idę obiad zapodawać, bo mi mój truteń żyć nie da A truteń to pożyteczny jest czy w ogóle nie? Chyba nie

TE trutnie chyba pożyteczne .
Pozdrawiam
____________________
Ogród i nie tylko...
MagdalenaK8 19:55, 01 wrz 2014


Dołączył: 23 lut 2014
Posty: 1383
kosolka napisał(a)
O mamuniu.. Jakie piękne wrzosowicho!!! Gratuluję!!

Dzięki Olu szłam od najmłodszych okazów po najstarsze. Te największe mają 4 lata, najmniejsze 2.
Buziam
____________________
Ogród i nie tylko...
kosolka 20:31, 01 wrz 2014


Dołączył: 11 lip 2014
Posty: 6457
"Truteń – samiec pszczoły miodnej. Zwykle trutnie rozwijają się z jaj niezapłodnionych i są haploidalne.Masa ciała trutnia wynosi ok. 260 mg, długość 15–17 mm. Trutnie pojawiają się w ulu na wiosnę i są usuwane przez robotnice na jesieni; średnio w ulu jest ich ok. 2,5 tys. Do czasu lotu godowego pozostają zupełnie bezczynne, nie pełnią żadnych funkcji społecznych. Ich jedyną funkcją jest dostarczenie królowej nasienia. Odbywa się to w czasie lotu godowego, 6–20 metrów nad ziemią (czasami podawana jest wysokość do 50 m), zwykle w pogodny wiosenny dzień. Trutnie żyją w lecie 2–3 miesiące. Gdy zaczynają się chłody, są przepędzane i w krótkim czasie giną z głodu i zimna. W normalnej rodzinie pszczelej trutnie nie zimują. Obecność trutnia po sierpniu w ulu interpretuje się jako problemy z królową roju (nie ma jajeczek, trutnie są trzymane z myślą o zapłodnieniu.."

No chyba TE NASZE trutnie sa jednak trochę bardziej pozyteczne
____________________
Ola Kosolkowa pasja
MagdalenaK8 06:54, 02 wrz 2014


Dołączył: 23 lut 2014
Posty: 1383
A nie mówiłam ...w każdym razie z głodu nie damy im zginąć...hi hi hi.
Miłego wtorku życzę.
____________________
Ogród i nie tylko...
Zuzula 07:52, 02 wrz 2014

Dołączył: 02 lip 2014
Posty: 289
kosolka napisał(a)
"
No chyba TE NASZE trutnie sa jednak trochę bardziej pozyteczne


I dlatego mogą żyć dłużej niż 2-3 m-ce i zimować w domu, hihi.


Madziu, domek świetny. Chyba zimą teoretycznie zainteresuję się tematem nieco.

A wrzosy poprostu boskie.
A czy brązowienie od ziemi jest normalne? Moje tescowe coś rdzewieją i nie wiem, czy tak ma być, czy nie.
____________________
Mój wątek??? Może kiedyś...
Anita1978 07:59, 02 wrz 2014


Dołączył: 04 lip 2012
Posty: 5840
Ale masz wrzosowisko!
Wow!
A jeśli chodzi o robale i muszyska też nie cierpię i z packą łażę! Jak sie wnosi zimą drewno do kominka z drewutni do domu to dopiero okazy wyłażą! Brrrr.....
Pozdrówka!
____________________
ogródek Anity
MagdalenaK8 09:56, 02 wrz 2014


Dołączył: 23 lut 2014
Posty: 1383
Zuzula napisał(a)


I dlatego mogą żyć dłużej niż 2-3 m-ce i zimować w domu, hihi.


Madziu, domek świetny. Chyba zimą teoretycznie zainteresuję się tematem nieco.

A wrzosy poprostu boskie.
A czy brązowienie od ziemi jest normalne? Moje tescowe coś rdzewieją i nie wiem, czy tak ma być, czy nie.

Myślę że warto się zainteresować tym tematem ja w każdym razie będę jeszcze dostawiała tych domków .
To że wrzosy brązowieją to jest normalne, często też łapią grzyba...
Raz wiosną pryskam profilaktycznie na grzyba i teraz na jesień...
Pozdrawiam cieplutko.

____________________
Ogród i nie tylko...
marta_d 10:00, 02 wrz 2014


Dołączył: 07 lut 2014
Posty: 2195
MagdalenaK8 napisał(a)

TE trutnie chyba pożyteczne .
Pozdrawiam


trutnia już jednego w domu mam
____________________
marta_d - Kwiaty z ogródka Marty
MagdalenaK8 10:10, 02 wrz 2014


Dołączył: 23 lut 2014
Posty: 1383
Anita1978 napisał(a)
Ale masz wrzosowisko!
Wow!
A jeśli chodzi o robale i muszyska też nie cierpię i z packą łażę! Jak sie wnosi zimą drewno do kominka z drewutni do domu to dopiero okazy wyłażą! Brrrr.....
Pozdrówka!


Miło mi że zaglądasz ,też nie cierpię much i innych robali. Szczególnie jednak much i tak długo latam z packą aż nie zamorduję owego muszyska...blee.
Pozdrawiam
____________________
Ogród i nie tylko...
Kondzio 10:29, 02 wrz 2014


Dołączył: 02 lip 2012
Posty: 18070
oj jakie wrzosowisko ja nie wyrabiam na ogrodowisku coś za dużo roboty mam i już muszę spadać do ogrodu muszę powsadzać rośliny i trochę popracować żeby go nie za puścić znowu hi hi hi
____________________
kondziowy ogród cz I, Kondziowy ogród cz II
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies