Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogródek Ewy

Ogródek Ewy

Nallar 00:02, 29 mar 2015


Dołączył: 09 mar 2014
Posty: 10548
Gardener27 napisał(a)
Z tymi hortensjami to nic nie chciałem mówić ale one zachowują się tak jak każda gałązka liściasta wniesiona do ciepełka gdzie ma pod dostatkiem wody Zaczyna ładnie się zielenic a korzeni brak oczywiście W tamtym roku swoje patyki z hortensji umieściłem w wodzie Po tygodniu były obsypane listkami a po 2 miesiącach zaczęły wypuszczać korzenie Dziewczyny pisały że lepszym sposobem ukorzeniania jest bezpośrednie włożenie patyków do gruntu Nie wysilają się w liście tylko inwestują w korzeń

Przemku u mnie eksperyment po całości. Część patyczków w wodzie, część w domu w donicach, część dodatkowo przykryta butelkami, część w ogródku, zobaczymy który sposób okaże się dobry. Czekałeś 2 miesiące? długo
____________________
Pozdrawiam. Ogródek Ewy
Ewa777 11:06, 29 mar 2015


Dołączył: 26 lip 2014
Posty: 19273
Czy hoję przestawiałaś? Słyszałam, że jak roślina ma niżej łodygi niż doniczkę to nie kwitnie.

2 miesiące na tworzenie się korzeni, to bardzo dobry czas. Ukorzeniam rośliny domowe, to często trwa to nawet dłużej. Trzeba uzbroić się w cierpliwość Patyczki hortkowe miałam w donicy w domu, ale doradzono mi, żebym przeniosła je do ogrodu. Wczoraj przeniosłam
____________________
Ewa-Do raju daleko - u Ewy
Katkak 13:44, 29 mar 2015


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
Ewcia jak chcesz sprawdzić czy hortki mają korzonki, to bardzo powoli i delikatnie pociągnij za patyczek w górę. Jak "siedzi", znaczy, że są korzonki. Ja tak sprawdzam swoje. Z patykami hortki ogrodowej, którą ciachnęłam przy samej ziemi (żeby trochę doszła do siebie i bardziej się zagęściła) póki co szału nie ma. Na kilkanaście patyczków na razie jestem pewna, że dwa mają korzenie. A wnusia sama słodycz . Buziaki.
____________________
Kaśka - Moja bajka *** Wizytówka
AgataBC 15:06, 29 mar 2015


Dołączył: 26 sty 2013
Posty: 4403
Pamiętam jak kwitnie hoja i ten odurzająco mdlący zapach nie kapie Ci takim jakby miodem??
____________________
Agata Wizytówka** ~~~~Ogród pachnący lasem ~~~~~~
Nallar 21:56, 29 mar 2015


Dołączył: 09 mar 2014
Posty: 10548
Ewa777 napisał(a)
Czy hoję przestawiałaś? Słyszałam, że jak roślina ma niżej łodygi niż doniczkę to nie kwitnie.

2 miesiące na tworzenie się korzeni, to bardzo dobry czas. Ukorzeniam rośliny domowe, to często trwa to nawet dłużej. Trzeba uzbroić się w cierpliwość Patyczki hortkowe miałam w donicy w domu, ale doradzono mi, żebym przeniosła je do ogrodu. Wczoraj przeniosłam

W przypadku mojej roślinki jest zupełnie odwrotnie. Nie kwitła kiedy miała badylki wysoko. W ubiegłym roku zmieniłam jej miejsce i pozwoliłam wisieć tym bardzo długim badylkom, to właśnie na nich pojawiły się kwiaty.

Patyczki hortek nie mogę wystawić już do ogrodu bo mają już liście i boję się że zmarzną. Te które nie miały liści wsadziłam do gruntu. Czas pokaże która metoda się sprawdzi.

Tu kwiatuszek na wiszącym badylku.
____________________
Pozdrawiam. Ogródek Ewy
Nallar 22:06, 29 mar 2015


Dołączył: 09 mar 2014
Posty: 10548
Katkak napisał(a)
Ewcia jak chcesz sprawdzić czy hortki mają korzonki, to bardzo powoli i delikatnie pociągnij za patyczek w górę. Jak "siedzi", znaczy, że są korzonki. Ja tak sprawdzam swoje. Z patykami hortki ogrodowej, którą ciachnęłam przy samej ziemi (żeby trochę doszła do siebie i bardziej się zagęściła) póki co szału nie ma. Na kilkanaście patyczków na razie jestem pewna, że dwa mają korzenie. A wnusia sama słodycz . Buziaki.

Kasiu, koło hortek chodzę jak koło złotych jajek, boję się na nie dmuchać co by im nie zaszkodzić a Ty mi każesz je ciągnąć za czuprynki?
Pewna jesteś że to im nie zaszkodzi?
Moje ogrodowe się zbierają, mają mnóstwo pąków liściowych, jak mi się uda to jutro zrobię zdjęcia.
Swoje patyczki trzymasz w domu czy w ogrodzie?
____________________
Pozdrawiam. Ogródek Ewy
Nallar 22:08, 29 mar 2015


Dołączył: 09 mar 2014
Posty: 10548
Agcia napisał(a)
Pamiętam jak kwitnie hoja i ten odurzająco mdlący zapach nie kapie Ci takim jakby miodem??

Masz rację hoja ma mdlący zapach, jeśli kolejnym razem zakwitnie większą ilością kwiatów może być problem
Nic z niej nie kapie, ale kwiaty są pokryte lepkim sokiem.
____________________
Pozdrawiam. Ogródek Ewy
Katkak 22:21, 29 mar 2015


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
Ewcia wszystkie patyczki mam w domu. W ogrodzie zrobiłam sporo odkładów, bo to (podobno) zawsze się uda. Zrobiłam z Limelight, Bobo, Anabell i dwóch ogrodowych. W domu też zaglądam do tych patyczków, ale staram się nie nastawiać na sukces, że by się nie rozczarować. W zeszłym roku trzymałam patyczki w wodzie. Wydawało mi się, że wszystko idzie w dobrym kierunku, po czym nic się nie udało . A sposób na takie sprawdzanie czy są korzonki jaki Ci podałam to patent samej Mai .
____________________
Kaśka - Moja bajka *** Wizytówka
Nallar 22:47, 29 mar 2015


Dołączył: 09 mar 2014
Posty: 10548
Katkak napisał(a)
Ewcia wszystkie patyczki mam w domu. W ogrodzie zrobiłam sporo odkładów, bo to (podobno) zawsze się uda. Zrobiłam z Limelight, Bobo, Anabell i dwóch ogrodowych. W domu też zaglądam do tych patyczków, ale staram się nie nastawiać na sukces, że by się nie rozczarować. W zeszłym roku trzymałam patyczki w wodzie. Wydawało mi się, że wszystko idzie w dobrym kierunku, po czym nic się nie udało . A sposób na takie sprawdzanie czy są korzonki jaki Ci podałam to patent samej Mai .

Masz rację, odkłady to sprawdzony sposób i chyba bezproblemowy.
Czy Maja wspominała po jakim czasie można tak sprawdzać?
Czy te które trzymałaś w wodzie, nie puściły korzonków, jak długo stały?
Przemek wspominał o 2 miesiącach.
Dobrze byłoby gdyby zechciały się ukorzenić, radocha wielka a i kwiecia więcej na rabatach.
Będę trzymała kciuki za Twoje, swoje, i wszystkich tych którzy eksperymentują i dobrze się przy tym bawią.
____________________
Pozdrawiam. Ogródek Ewy
Katkak 23:07, 29 mar 2015


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
Nallar napisał(a)

Masz rację, odkłady to sprawdzony sposób i chyba bezproblemowy.
Czy Maja wspominała po jakim czasie można tak sprawdzać?
Czy te które trzymałaś w wodzie, nie puściły korzonków, jak długo stały?
Przemek wspominał o 2 miesiącach.
Dobrze byłoby gdyby zechciały się ukorzenić, radocha wielka a i kwiecia więcej na rabatach.
Będę trzymała kciuki za Twoje, swoje, i wszystkich tych którzy eksperymentują i dobrze się przy tym bawią.

Ewunia w książce Mai pt. "Maja w ogrodzie wiosna/lato" jest napisane: "po kilku tygodniach próbując wyciągnąć roślinkę z doniczki , poczujemy opór - to znak, że "trzyma się" podłoża nowymi korzonkami."
Poniżej natomiast napisane jest, że roślinka wytwarza własne korzenie po ok 3 -4 tygodniach.
Te patyki w zeszłym roku trzymałam w wodzie chyba ok m-ca, choć nie pamiętam zbyt dobrze.
____________________
Kaśka - Moja bajka *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies