roma2
11:44, 21 paź 2016
Dołączył: 28 sie 2014
Posty: 2983
Boskie PJN 
Dobro po byczkach daję warstwami do kompostu. Nie robię żadnych mikstur, bo jestem tam za rzadko, by upilnować, mieszać i coś tam jeszcze. Poza tym mam tyle roboty jak przyjadę, że nie mam czasu się w to bawić. Teraz przesiewałam kompost i to co zostało grube i nieprzerobione sypałam na przemian z gówienkiem, pokrzywami, obierkami z warzyw itp.
Się powtórzę - boskie PJN!

Dobro po byczkach daję warstwami do kompostu. Nie robię żadnych mikstur, bo jestem tam za rzadko, by upilnować, mieszać i coś tam jeszcze. Poza tym mam tyle roboty jak przyjadę, że nie mam czasu się w to bawić. Teraz przesiewałam kompost i to co zostało grube i nieprzerobione sypałam na przemian z gówienkiem, pokrzywami, obierkami z warzyw itp.
Się powtórzę - boskie PJN!
____________________
Komendówka
Komendówka