Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród cichy i przytulny

Ogród cichy i przytulny

Jag_58 17:24, 02 cze 2014


Dołączył: 17 lut 2014
Posty: 2599
Asiu piękne fotki ...i co widzę to u Ciebie kochana niespodzianka sarenka śliczna i Twoja praca z nożycami równie zachwycająca ,fajnie ze pokazałaś etapy cięcia ,bo moje jałowce strasznie dorodne i zaczynam myśleć nad takim ich prowadzeniem ,bo inaczej to już się zastanawiałam nad ich usunięciem bo zajmują mnóstwo miejsca Asiu pokazałaś znowu bardzo ładne tajemnicze zakątki Lubisz chodzić po górach ??? kiedyś też sporo chodziłam po naszych górach
____________________
Jagoda
Kasiek 17:28, 02 cze 2014


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14763
asiach napisał(a)
Na dobranoc i dzień dobry wszystkeigo po trochę





Pieknie...
____________________
Bawarka
Gardener27 17:43, 02 cze 2014


Dołączył: 20 sty 2014
Posty: 13487
asiach napisał(a)





Asiu można u Ciebie spacerować po ogrodzie całymi dniami Bardzo ciekawy sposób z tymi szyszkami na ściółkowanie rabat Alternatywa dla kory sosnowej

Pozdrawiam i życzę miłego dnia
____________________
Przemek- Życie w wiejskim ogrodzie *** Wizytówka
Mirella 19:37, 02 cze 2014


Dołączył: 24 sty 2014
Posty: 4088
asiach napisał(a)
Podczas spaceru za płotem sąsiada małą niespodzianka


Jaka śliczna i piękne, ciepłe oczęta, jak ona patrzy na Ciebie, one takie płochliwe są, a ta sarna widzę że chciała się przywitać z Tobą.

Asia jesteś jak Edward nożycoręki tak ładnie formujesz iglaki.
____________________
Co się stało kwiatom...czemu zwiędły dziś... Storczyki
bartek_luberda 19:40, 02 cze 2014


Dołączył: 03 mar 2013
Posty: 2542
Katalpa u mnie to odmiana nana szczepiona z 3 dni temu miałam ochotę ją przesadzić bo jak wracałam do domu to pomyślałam że tak długo trzeba czekać na liście to łyso przed domem Znowu pogoda okropna
____________________
Ogródeczek
MagdalenaK8 20:52, 02 cze 2014


Dołączył: 23 lut 2014
Posty: 1383
Przyleciałam oglądnąć i poczytać i powiedzieć że doszłam do siebie, a nawet poszłam znowu do ogrodu posprzątać rododendronowy...(Bogdzia była by ze mnie dumna, dzielnie pomagał mi M
Pozdrawiam i miłego tygodnia życzę .
____________________
Ogród i nie tylko...
asiach 20:53, 02 cze 2014


Dołączył: 20 mar 2014
Posty: 3468
Betka napisał(a)
Przepięknie u Ciebie Ujęcia z sarną świetnie już nie wspominając o reszcie !! Super wyszło to formowanie takie gęste kulki się zrobiły .....nie wiedziałam że można z takiego jałowca uformować coś tak wspaniałego
Podziwiam


Dziękuję
Pozdrawiam Dawno Ciebie nie było na O.
asiach 21:29, 02 cze 2014


Dołączył: 20 mar 2014
Posty: 3468
marta_d napisał(a)


niesamowita metamorfoza przy formowaniu starszych okazów cierpliwość wskazana, mi niestety bardzo często jej brak, ale wiem, że to niedobrze, bo ta praca i wysiłek się opłaca. jest piękny, gęsty, zdrowy.. cud miód


Marta, cierpliwość wskazana jest przy formowaniu dużych i małych okazów.To jest proces długotrwały to właśnie dlatego te rośliny tyle kosztują
Początek zawsze jest trudny bo to strach a i po cięciu nie wygląda najlepiej co widać na załączonych zdjęciach. Czy ten chochłek wygląda dobrze?


I teraz


A niektóre czapki są jeszcze małe i muszę jeszcze poczekać
asiach 21:44, 02 cze 2014


Dołączył: 20 mar 2014
Posty: 3468
barbara_krajewska napisał(a)
Asiu, pięknie przycięłaś ten jałowiec, tak gładko Czy to jałowiec Pfitzera?
Twój ogród, to jak fragment wyjątkowo zadbanego parku Urzekła mnie kępka bratków przy kamieniu


Basiu tak to jest Juniperus x pfitzeriana 'Mint Julep' (J. media 'Mint Julep') Jałowiec Pfitzera 'Mint Julep'
Te bratki wyglądają znacznie lepiej niż wczesną wiosną zaraz po zakupie. Były małe i wszystkie bordowe ledwo odbijały się od ciemnego podłoża. A teraz ładnie się wybarwiły i wyrosły nawóz czyni cuda
Teraz mam malutkie pelargonie i zaczynam o n ie dbać mam nadzieję, że z powodzeniem. Lato przed nami woda+nawóz+słońce+czas
Dziękuję za miłe słowa i wizytę
asiach 21:55, 02 cze 2014


Dołączył: 20 mar 2014
Posty: 3468
Jag_58 napisał(a)
Asiu piękne fotki ...i co widzę to u Ciebie kochana niespodzianka sarenka śliczna i Twoja praca z nożycami równie zachwycająca ,fajnie ze pokazałaś etapy cięcia ,bo moje jałowce strasznie dorodne i zaczynam myśleć nad takim ich prowadzeniem ,bo inaczej to już się zastanawiałam nad ich usunięciem bo zajmują mnóstwo miejsca Asiu pokazałaś znowu bardzo ładne tajemnicze zakątki Lubisz chodzić po górach ??? kiedyś też sporo chodziłam po naszych górach

Jagódka, ja jestem przeciwna wycinaniu-karczowaniu. Z rośliną zawsze można pokombinować
Ten jałowiec zmusił mnie do takiego "występku" Tak się rozrósł, że problem był z dostępem do dwóch włazłów do szamba. Musiałam odsłonić tak aby podczas opróżniania nie było kłopotu. Czasami potrzeba jest matką wynalazku Myślę, że gdyby nie to zdarzenie jałowiec miałby naturalną formę. A tak ja mam zabawę : i nie nudzę się po pracy
Jagódka Ty jesteś dla mnie miła - dziękuję
Po górach lubię chodzić, chodziłam jako małe dziecko a w wieku dorosłym niedawno zaczęliśmy w trójkę z synem. W tym roku chciałabym pojechać w Tatry ale czas pokaże.
Pozdrawiam ciepło
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies