Rabaty koniecznie poszerz, kształt rabat, który narysowałaś fajny, chyba bardziej będzie pasował do Twojego ogrodu, niż same proste linie. Pod wiąza, wokół pnia np hosty jak nie rabata, albo kostka z bukszpanu, jak obok byłaby prosta rabata tj. na rysunku.

Hej Wiola i jak tam?

Ano nuda, nic nie robie bo za szybko na przesadzanie i za cieplo na kopanie i wogole...
Ale bylam na zakupach dziś

Roślinki duze wiec bede dzielić... Niestety nie mieli weny ani checi do pracy, wszystko wykupione!

Poza tym miałam zamiar zabrać się za płot i moje umbry ale cudeńka kosztują 26o zł za szt!! Co jednak jest ciut za dużo jak dla mnie Mus czekać.... Pani powiedziała że na wiosnę były tańsze bo po 90 zł.... a teraz te same są przesadzone do większych pojemników i już nie na sprzedaż a za rok będą rzecz jasna droższe.... musze do Sylwi polecieć zapytać gdzie ona swoje kupiła....
Poza tym wszelkich cudów a w tym kulek i kuleczek od groma

Zrobilam tez przymiarki do poszerzenia rabat, najpierw myslalam o takim układzie


Zmiany byłyby w sumie niewielkie....
Albo tak, szerzej bo na 3 m rabaty...? Co radzicie?

No i jak widać jesiennie już mamy bo orzech podnosi mi ciśnienie codziennie sypiąc suszkami, których nie nadążam sprzątać.... w tym momencie mam go dość!!
A w ogrodzie tak...

Wypasione rośliny kupiłaś, zakupy świetne. Wiola co postanowiłaś z placykiem? Mi u Ciebie pasowałyby pofałdowane linie rabat jakby poszerzyć i ułagodzić te cycki? Polataj z tym wężem. Wiem jedno że część rabaty doradzano mi szerzej i nie zrobiłam tak, myslalam że będzie za duża a teraz już mi miejsca brakuje

Hehe no tylko mi nie mów, że znowu mam zrobić sztorm w ogrodzie.... mnie raczej do protego ciągnie, nie zdecydowałam się na linie od linijki ale fal też już nie chce... (chyba).
Rośliny duże, już ich widze w wersji okrojonej i pomnożonej

No to jak do prostego Cię ciągnie to nic tylko działać. Zawsze możesz zmienić jakby co Najważniejsze żeby ruszyć często tak mam że chodzę wokół jakiegoś pomysłu zmiany jak pies wokój jeża i musi nabrać mocy prawnej zanim znacznę

To ja tak mam teraz... już mi się plan w głowie ułożył, że w drugiej połowie września mam urlop to napewno podziałam ale odwlekam to i odwlekam.... z drugiej strony teraz za szybko na ruszanie roślin więc i tak bym wiele nie zrobiła...

Jesiennie...