Właśnie, coś takiego czytałam. Ale na to się daje kore? Teraz czy potem tzn. na wiosnę?
Sprawdza się to u ciebie?

Ja mam samą trawę w kilku miejscach, chwasty tak nie rosną, a jak już to łatwo się je wyciąga. Korę moze dopiero wtedy jak trawa się rozłoży, bo może się wszystko wymieszać i brzydko wyglądać.

No to sama nie wiem czy ma sens z tą trawą teraz czy na wiosnę wyplewie i od razu kory sypnę, może dam gazety żeby choć ciut te chwaściory zatrzymać. Ciekawe co na to szczawik????

Na różach mam szarą pleśń chyba paskudny ten rok w ogrodzie moim

Marta myślałam o gazetach pod korę na wiosnę.... teraz na bank by pofrunęły

Mnie ten rok podłamał, jak nie zwracałam większej uwagi na rośliny to rosły pięknie a w tym roku jak nie chwasty mnie atakują to choroby Oby się różyczki pozbierały. A czym walczysz z tą plamistością? Jak narazie nic nie kupiłam ale chyba bedzie taka konieczność.... ech, póki co nawet pogoda niełaskawa...