Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Kondziowy ogrod cz II

Pokaż wątki Pokaż posty

Kondziowy ogrod cz II

Mirella 22:25, 20 wrz 2017


Dołączył: 24 sty 2014
Posty: 4088
Kondzio podpowiedz co mam zrobić z Rutewką Delavaya , czy zadołwać ,czy wsadzić na docelowe miejsce? ,kupiłam i nie wiem co z nią zrobić.
____________________
Co się stało kwiatom...czemu zwiędły dziś... Storczyki
kasiek 09:13, 21 wrz 2017


Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 21459
Kondzio napisał(a)
Płakać sie tylko chce Najlepiej chyba będzie zamknąć ten watek


A kto Cię wtedy będzie pocieszał i ustawiał do pionu ? Widzisz wpisy forumowiczów? Wiemy że po nich Ci lepiej I nie stawiaj sobie poprzeczki za wysoko, bo wielu na tym forum to robi, gdzieś potem gubiąc przyjemność z ogrodniczkowania...
Współczuje straty, Mała Mi straciła wiele roślin tego roku przez przymrozki , Bogdzia miała gradobicie które zniszczyło jej rodki, ty masz lisa... Przyroda jest nieobliczalna dlatego czasem trzeba odpuścić, inaczej nerwica Cię zeżre..
Głowa do góry - ja też jestem w gronie fanów Twojego ogrodu
____________________
kasiek ogród pełen złudzeń i niespodzianek cz II ogrod pełen złudzen i niespodzianek Wizytówka po zmianach -Ogród złudzeń
Kondzio 15:40, 21 wrz 2017


Dołączył: 02 lip 2012
Posty: 18070
sylwia_slomczewska napisał(a)
Nie na wszystko masz wpływ, ale rozumiem, że chcieliście by ogród i rośliny zaprezentowały się z jak najlepszej stronyNa pewno będzie bardzo ciekawy odcinek, ja czekam na niego z niecierpliwością. Nie mówili kiedy się spodziewać? Wiosną?
Zobaczymy jak będzie, chcielibyśmy by było jak najlepiej, bo więcej okazji nie będzie, a to duża pamiątka Z drugiej strony dobrze że byli w poniedziałek, bo jak by teraz to już wogóle by nic nie było wszystko mokre i ciągle pada
____________________
kondziowy ogród cz I, Kondziowy ogród cz II
Kondzio 15:47, 21 wrz 2017


Dołączył: 02 lip 2012
Posty: 18070
kasiek napisał(a)


A kto Cię wtedy będzie pocieszał i ustawiał do pionu ? Widzisz wpisy forumowiczów? Wiemy że po nich Ci lepiej I nie stawiaj sobie poprzeczki za wysoko, bo wielu na tym forum to robi, gdzieś potem gubiąc przyjemność z ogrodniczkowania...
Współczuje straty, Mała Mi straciła wiele roślin tego roku przez przymrozki , Bogdzia miała gradobicie które zniszczyło jej rodki, ty masz lisa... Przyroda jest nieobliczalna dlatego czasem trzeba odpuścić, inaczej nerwica Cię zeżre..
Głowa do góry - ja też jestem w gronie fanów Twojego ogrodu
Już jest głowa do góry. Wiesz to nie chodzi o porzeczki tylko nie chce zrobić obciachu. Chciałbym pokazać ogród jak najpiękniej, bo to jest pokazywanie publicznie naszych uczuć. Wtajemniczeni będą wiedzieli o czym mówię Na szczęście ogród robimy dla siebie. Dziękuje
____________________
kondziowy ogród cz I, Kondziowy ogród cz II
Kondzio 15:49, 21 wrz 2017


Dołączył: 02 lip 2012
Posty: 18070
Mirella napisał(a)
Kondzio podpowiedz co mam zrobić z Rutewką Delavaya , czy zadołwać ,czy wsadzić na docelowe miejsce? ,kupiłam i nie wiem co z nią zrobić.
Sadzić, sadzić Nawet jak będą przymrozki to ziemia jeszcze jest ogrzana przez słońce
____________________
kondziowy ogród cz I, Kondziowy ogród cz II
Kondzio 15:55, 21 wrz 2017


Dołączył: 02 lip 2012
Posty: 18070
anka_ napisał(a)
Kondziu z niecierpliwością będę czekać na odcinek z waszego ogrodu. Napewno będzie dobrze- jak już dziewczyny pisały- piekny ogród nie moze wyjść źle.

Co do kur współczuję. Wiem jak to boli i wkurza jednocześnie.

Ogrodzenie z siatki plecionej czy deskowane (coś sztywnego) nie jest dla nich przeszkodą. Chodzą jak po drabinie. U nas sprawdziła się siatka zgrzewana- nie jest taka sztywna.

Szkoda, że nie mieszkasz bliżej...
Zobaczymy jak będzie Mówili zimą lub wiosną jak będzie dam znać Lis każde ogrodzenie przejdzie, koleżanka mi mówiła że widziała jak przeskakiwał z dwoma kurami w pysku przez ogrodzenie
Odległość nie ma znaczenia teraz można wszystko kurierem wysyłać
Kupiłem parkę czegoś tam nie powiem co kiedyś zrobię fotki to wyjawię co
Hihihi
____________________
kondziowy ogród cz I, Kondziowy ogród cz II
Kondzio 15:56, 21 wrz 2017


Dołączył: 02 lip 2012
Posty: 18070
Ewa777 napisał(a)
Współczuję straty kurek. Śliczne były i widać było, że o nie dobrze dbacie.
Ogród macie przepiękny i jedyny w swoim rodzaju. Jestem nim bardzo zauroczona. Byłoby mi bardzo smutno, gdybyś zamknął wątek. Mam nadzieję, że już takie myśli Cię opuściły.
Dzięki powoli uzupełniam straty
____________________
kondziowy ogród cz I, Kondziowy ogród cz II
Kondzio 15:57, 21 wrz 2017


Dołączył: 02 lip 2012
Posty: 18070
malgorzata_szewczyk napisał(a)
Konrad program będzie super,zobaczysz. Tym się zupełnie nie przejmuj.
Ogród piękny i ciekawy więc jest zawsze co pokazać.Kurek szkoda bardzo ale to samo życie niestety.Lis cwany,wyczekał na sposobność.Pozdrawiam i uściski zostawiam
Buziaki tyle razy byłaś u nas i nie wpadliście Może kiedyś wpadniecie
____________________
kondziowy ogród cz I, Kondziowy ogród cz II
Kondzio 15:59, 21 wrz 2017


Dołączył: 02 lip 2012
Posty: 18070
margaretka3 napisał(a)
Aa, ja w głowę zachodziłam, jak on się przedostał, a on w biały dzień wybrał się na łowy. Ech, niestety, u moich rodziców też w biały dzień się skrada. Dlatego mają też perliczki, te robią w razie niebezpieczeństwa tyle hałasu, że dzięki ich wrzaskom tacie już nieraz udało się lisa przegonić.
Wiesz mieliśmy dwie perliczki podszedł je w nocy i zabił nam wtedy je i z tego co pamiętam kilka kur
____________________
kondziowy ogród cz I, Kondziowy ogród cz II
Kondzio 16:00, 21 wrz 2017


Dołączył: 02 lip 2012
Posty: 18070
zbigniew_gazda napisał(a)
Oj Kondzio - otrzyj łezki z lica
nie noś żałoby za kurkami.
Zapewnij nowym bezpieczne życie
i dalej bądź tu z nami.

Dziękuje i buziaki wsyłam
____________________
kondziowy ogród cz I, Kondziowy ogród cz II
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies