a widzisz - załozyłem, że hortensje jak się rozrosną potrzebuja trochę oddechu i dałem im z przodu






i muszę Wam się przyznać do jednego (złego) - założyłem czarne maty!
jeszcze nie wszędzie ale nadrobię to - co prawda pod tujami nie dałem - ale we wszystkie wolne przestrzenie miedzy bukszpanami a tujami dałem matę - wycinając spore miejsce dla roślinki - po prostu nie ma szans tego wypielić - nie ma znaczenia czy dałem gdzieś 10 cm kory czy 5 cm - osty i skrzyp polny to u mnie plaga - czym innym jest wyrwa c mała trawke, koniczynke czy cos podobnego - a czym innym osty i skrzypy które rosną z ziemi chyba 20-30 cm w głąb - pewnie to złe przygotowanie gleby - a nie wiem jak miałbym je zrobić inaczej - teraz nie mam szans - może kiedyś usunę te maty

podobnie z nowymi rabatami będę starał się tak robić - podziwiam tych, którym się udało bez tego mając takie chwasty

oczywiście będę starał ie dawać tak jak pisałem - z te wolne miejsca - nie przy samej roślinie




dodatkowo jakiś czas temu dokupiłem u siebie trawę pompasową - spróbuję ją przetrzymać w donicy - a na zimę przenieść do kotłowni - chciałbym donice rozstawiać na lato za basenem ))) zawsze marzył mi się taki efekt

Krzysiu, jeśli pampasówka ma rosnąć w tych donicach a'la bonsai to nie jest dobry pomysł. ta trawa ma bardzo głęboki system korzeniowy. Trzeba im wysokich donic...
Twój syn chyba zachwycony skoszoną trawą?

syn zachwycony - ale to wyjątkowe wejście - wie, że dopiero po następnym koszeniu będzie mógł po niej biegać

ale jak trafi na osty to szybko wróci na coś twardszego

trawę pampasową zona wsadziła do tych donic bo jej pusto było - docelowo tak jak piszesz - chcę takie wysokie donice które będą stały za basenem zza którego wystawać będzie trawa także za jakiś czas na pewno je przesadzę

rozmawiałem niedawno z ogrodnikami którzy zakładają ogród sąsiadowi - wg nich po 3cim koszeniu mogę już ożyć chemii do trawnika - polecali MNISZEK SUBSTRAL lub STARANE

straszyli, ze jak zaczekam do następnego lata to chwasty mogą mocno namieszać - może tego na zdjęciach nie widać ale są miejsca gdzie oset i skrzyp są mocno zagnieżdżone....

sam już nie wiem co robić...

Piękny ogród tworzysz taki w moim stylu i domek cudny ! będę zaglądać

Wspaniały pomysł z rododendronem i hortensjami. Podpatruję.

no i jestem po drugim koszeniu - już znacznie niżej - na środkowe ustawianie kosiarki - wygląda to co raz lepiej - ale do ideału mu daleko - kiedy i czym można nawozić taki młodziutki? bo ze spryskaniem na chwasty jeszcze się wstrzymam










Rh rosną na potęgę powiększyły się prawie dwukrotnie


śliwa wiśniowa po przycięciu wreszcie odbija i jest już wiele nowych pędzików





trochę marnieją tuje - nie wiem czy nie za dużo je podlewałem na start - ziemia wilgotna - gruba ściółka - wyschną raczej nie mogły - co z nimi robić ? doradzicie coś?

mogę polecić nawóz agrekolu 'szybki efekt dywanowy'. Tujom daj czas muszą się zadomowić według mnie. Poobrywaj delikatnie zaschł kwiaty na RH tylko ta by nie oberwać nowych przyrostów które sa u nasady kwiata

Co do mat pod korą... ja nie mam. Na początku tak jak Ty, byłam załamana koniecznością pielenia. Ale taka maskra była tylko na początku. Kiedy ogarnęliśmy teren, kiedy "nasze" chwasty trawnikowe były koszone i te za płotem też, coraz mniej mi wyrasta nieproszonych gości na rabatach (głownie perz i skrzyp czyli to co ma kłącza pod ziemią). Poza tym mój ogród tworzy się powoli więc powoli przybywa rabat do pielenia i jakoś to ogarniam. Na mojej całej rabacie w kaształcie litery L, na której rosną różne, głownie iglaki, teraz pielenie to max pół godziny. Wzdłuż płotu dosadziłam w tym roku na niej graby i przy nich mam wiecej pielenia (wymieniona i dodana ziemia w której były pewnie rózne nasiona) ale widzę że za każdym razem wyrasta mniej.
Jeśli już trzeba coś podłożyć to polecam pomysł gazet (zaczytany na forum). Mam w jednym miejscu i jest super, nic nie rośnie, a gazety z czasem się rozłożą.

ana_art napisał(a)

mogę polecić nawóz agrekolu 'szybki efekt dywanowy'. Tujom daj czas muszą się zadomowić według mnie. Poobrywaj delikatnie zaschł kwiaty na RH tylko ta by nie oberwać nowych przyrostów które sa u nasady kwiata

a kiedy powinienem zacząć nawozić taki młody trawnik? mogę już? przejrzałem ofertę agrekolu i widzę, że mają też jakiś nawóz na zachwaszczone trawniki - może ten ?

RH dziś poskubię

kris_bialystok napisał(a)

trochę marnieją tuje - nie wiem czy nie za dużo je podlewałem na start - ziemia wilgotna - gruba ściółka - wyschną raczej nie mogły - co z nimi robić ? doradzicie coś?

Jeśli dałeś odpowiednie - kwaśne podłoże - to po prostu trzeba poczekać. U mnie było podobnie, chociaż sadziłem jesienią, doszły do tego obawy, że jednak tuje zmarniały. Teraz pojawiają się raz po raz takie uschnięte gałązki, ale jak powiedziała Danusia, to fizjologiczny objaw i tak jest. Jak są gęste tuje, to któraś gałązka przegrywa i odpada. Cierpliwości Oberwij i wyskub te suche gałązki.