No, to nieźle poszło

Mnie najbardziej w realizacji planu przeszkadzają ciągłe zmiany tegoż planu - chyba najlepiej wyłączyć myślenie i tak ciurkiem, siłą rozpędu, zrobić wszystko co się miało do zrobienia bez myślenia o tym. Bo inaczej to zaraz sto tysięcy nowych możliwości do głowy przyjdzie i koniec.
Rodek fajny, a choineczka świąteczna to co to, jakaś jodełka..?