sie namachałam z tym klejem i siatką, ledwo żyję, chciałam wziąc prysznic i się relaksować pod deszczownicą którą posiadamy (mąz pytał przy zakupie po co nam to

, rzadko z niej korzystam bo mi kłak wyłazi bardzo i się zatyka odpływ i mam lęki że się gdzieś zapcha gdzie ja nie sięgnę i będzie wszystko zepsute.
Zawsze zapominam sobie kupić taki czepek z folii, kiedyś miałam ukradziony z hotelu ale się zużył
no i bardzo się ucieszyłam


bo co znalazłam ? - buta ze szpitala

wiecie takiego co to trzeba kupić w automacie(niebieski) bo salowa wywali i z odwiedzin nici - i wziełam sobie przysza z tym butem na głowie.
Nawet ciekawie, tak się przyglądałm w lustrze, normalnie wyglądałam jak aktorka z "chirurgów" jeszcze tylko brakowało żebym myła ręce do łokci przez pół godziny filtrując przy tym z jakimś przystojnym młodym lekarzem


i tak że zrelaksowana jestem mocno
nie ma to jak przysz z butem na łbie
