Taaa
już się na to cieszę

kasia_w napisał(a)

Małgosik a w sobotę bedziesz? Ja planuję być

priv

Gośka - tyś widziała co się u mnie dzieje ???

Cześć Miłośniczko wianków
Rób ten placyk, bo zamierzam Cię podglądać

Fajne kompozycje Ci wychodzą - szczególnie te w wiaderku Będziesz je postarzała?
pozdrawiam

kasia_w napisał(a)

Gośka - tyś widziała co się u mnie dzieje ???

to do mnie?????
nie ma to jak następna rewolucja hi hi
wysokie drzewa zawsze potrzebne by się zasłonić
oczywiście w granicach rozsądku, bo masz wąską działkę
ja bym jeszcze sprawdziła jak Danusiowe poszerzenia mają się do powierzchni trawnika, bo Danusia chyba nie wiem że to bliźniak i jest dość wąsko
rzut by się przydał
ale drzewa szczepione takie jak umbry czy śliwy są akurat do twojego ogrodu

no właśnie- drzewa w granicach rozsądku.Ja kocham słońce i ciepło nawet firanek nie mam. Lęk przed drzewami to obawa przed cieniem

kasia_w napisał(a)

no właśnie.Ją kocham słońce i ciepło nawet firanek nie mam. Lęk przed drzewami to obawa przed cieniem

aha
to ja czekam na cień, bo go lubię, a mój lęk przed drzewami wynika z obawy przed wyrośnięciem ogromnych okazów

Super wianek. eMa przekonuj do przemeblowań w ogródku i to szybciochem

Zdjęcia z ukrytej kamery. Wylazłam prawie przez okno dachowe Dobrze że tyłek nie przeszedł.

To jest mój kawałek od strony tarasu z góry. No faktycznie drzew na ścianie północnej prawie nie widać. Miłorząb w lewym rogu niby duży, ale chudy ( wylazł poza kadr), morwa mała, śliwa pissardi jeszcze mniejsza, jodła koreanka po prawej też niewielka.

Od tarasu do płotu jest tylko 7,70 m. Ta rabata pod parkanem ma w najwęższym miejscu 1.20m.



A tutaj zapuściłam żórawia na część sąsiadów. Mają sporo drzew, ta brzoza ładnie wygląda, ale ona ma dopiero 4 lata. Co będzie za 10? Ogródek jest rzeczywiście mocno osłonięty przed przyszłym budynkiem.
Ale tam jest zdecydowanie cieniście, a ja chcę słońca w ogrodzie

.

Ja jestem szczera kobieta i powiem Wam- wiecie, co mnie denerwuje? Sytuacja. kiedy Danusia komuś podsuwa superowy plan, a on/ona szuka dziury w całym i kombinuje po swojemu. A ja widzę, że plan Danusi jest po prostu najlepszym rozwiązaniem tego przypadku

I chyba dlatego zaczęłam kombinować Choć to pewnie nie ma sensu.