Sto lat Was nie widziałam/słyszałam/czytałam
Gierczusia - byłam blisko

Ciekawe zestawienie, generalnie unikam jałowców, bo jakieś brzydkie się robią po czasie, ale kto wie... zasiałaś ziarno... no i glebę mam niestety raczej wapienną, choć czekają w kolejce do sadzenia także karłowe rhododendrony

A z mrówkami wiesz... takie mini ogrody i to jeszcze mój np. jest podniesiony w stosunku do gruntu - ciepło, sucho - idealne mrowisko po prostu.
Joanna_ ostatnio pryskałam nawet samym mlekiem i nie bardzo pomogło... chyba, że trzeba z jakąś częstotliwością określoną to robić. Myślę, że problem jest głównie nie w mszycach, bo rośliny w miarę zdrowe mam, a w mrówkach które je roznoszą dosłownie wszędzie.
Kondzio - przez Ciebie zacznę zbierać pety po znajomych

Proszku do pieczenia jeszcze nie próbowałam, a to można sypać pod rośliny tzn. do donic? Bo konkretnego miejsca na mrowisko nie mam. Generalnie są wszędzie, a zwłaszcza w doniczkach, gdzie mają ciepło i sucho

Mam proszek to im zaraz zaaplikuję zobaczymy na reakcję.
AlicyaLK - jeszcze dziś wypróbuję
Załączam w podzięce czekające powojniki
____________________
Tutaj piszę bloga: ZielenDoKwadrat.pl
A tutaj walczę z własnymi ogrodami :)
MIKRO ogród 2.0 stary wątek tu:
MIKRO ogród 1.0