http://www.ogrodowisko.pl/watek/2252-zimozielony-ogrod-przy-bialym-domu
o tym ogrodzie mówiłam - przejrzyj watek, moze Cie cos zainspiruje

uciekam do spania, dobrej nocy!

Witaj. Też mam działkę pod lasem. Ciekawa jestem efetu u Ciebie. Pozdrawiam

Dom wyglada super, jeśli chcesz to pokaz go jeszcze z innego ujęcia. Działka super klimatyczna, będziecie mieć pięknie. Moja rada - rodzina sie nie przejmuj, przyjadą i wyjada a w ogrodzie siedzieć będziecie Wy, wiec sie nie spiesz z decyzjami. Ja, równie jestem zieloniutka, koncepcje na każdy metr zmieniałam po kilka razy i nie jest powiedziane, ze wszystko co w ziemi nie będzie jeszcze wędrować ))

Dzięki za miłe słowa Wizytą rodziny nie mogę się nie przejmować, bo sprawa ma wymiar międzynarodowy Przyjeżdżają do mnie krewni z Anglii, którzy nigdy w Polsce nie byli, nie znają języka i generalnie nie mają pojęcia o tym jak tu jest. Bardzo chciałabym błysnąć i pokazać im, że Polska jest piękna. Problem polega na tym, że teraz robimy też podbitkę, która miała powstać w kwietniu. Opóźnienie powstało ze względów politycznych - jeden z fachowców utknął na Ukrainie i wizy nie mógł dostać. Od frontu już jest gotowa, więc czas ruszyć z trawnikiem. Mam nadzieję, że jednak uda się front doprowadzić do porządku przed wizytą gości, choć czasu tak mało Wszystko przez tego cholernego Putina noo.

) No to chyba jak za komuny - trzeba będzie rozwinąć trawę, wypożyczyć rosliny z CO, donice zamaskowac i jakoś to będzie ) Potem oddacie )

Faktycznie, sprawa poważna...

Hahaha no, pewne rzeczy się jednak nie zmieniają, w Soczi przed igrzyskami też ziemię malowali na zielono A tak na serio, to mam nadzieję, że jednak trawa zdąży wykiełkować... Rośliny mam, więc teraz tylko nie wiem jak poprowadzić rabatki

Zaznaczam witam się i czekam niecierpliwie a zapowiada się wyjątkowo

Cześć Majena U mnie na razie zero postępów, czekam na jeszcze dwie przesyłki z roślinami (głównie róże) i zaczynam działać. Na razie na stanie 1 lipa, 2 jarzębiny, 3 tamaryszki, 3 Ice Breakery, 1 jodła pinsapo, 1 świerk Pusch, 1 Acrocona, 1 lilak, 2 hortensje pnące. No i róże: Lykkefund, Albertine, Felicite et Perpetue, Cinderella, Falstaff, Herkules, Herzogin Christiana, Pomponella i Alchymist. Aaaa i jeszcze 2 szałwie, 2 perowskie, migdałek, wierzba Hakuro nishiki i parę innych drobiazgów. Zaraz pewnie polecą gromy za zbyt dużą ilość tego dobra, ale miejsca mam sporo i odnoszę wrażenie, że będzie pustawo. Mam też 3 duuuże pieńki i nie wiem co z nimi zrobić... Na razie służą za siedzisko dla dzięciołów, ale chciałabym je jakoś wkomponować w ogród.

UrsaMaior napisał(a)

Hahaha no, pewne rzeczy się jednak nie zmieniają, w Soczi przed igrzyskami też ziemię malowali na zielono A tak na serio, to mam nadzieję, że jednak trawa zdąży wykiełkować... Rośliny mam, więc teraz tylko nie wiem jak poprowadzić rabatki

Hej, nie wiem czy dobrze zrozumiałam, ze to nie jest wielka polać tej trawy? Jeśli dobrze, to moze naprawdę pomysl o rolce. Piękny trawnik (zwłaszcza dla gości z UK) będzie miał kolosalne znaczenie, a porządny równy zielony dywan da Ci od razu poczucie, ze tu jest pięknie - nawet jeśli rosliny bedą małe i rabaty nieskończone.
My właśnie założyliśmy trawnik z siewu i ogólnie jest ok, ale uzyskanie gęstego zielonego dywanu trochę trwa - po ulewach trzeba tu i ówdzie jednak dosiac, mamy mnóstwo jednorocznych chwastów dwulisciennych, lac trzeba hektolitry wody - no nie jest to zadanie dla niecierpliwych...

Ta połać pod drzewami? Tak, tak, to trawa, ta część była uprzątnięta w zeszłym sezonie, więc jest w miarę ogarnięte. Nie do końca, bo w międzyczasie robiliśmy płot i pas wzdłuż niego jest do zagospodarowania, jakieś 80 metrów.
Rolka odpada, bo trawa już kupiona, ta sama, która jest na części leśnej. Jesteśmy z niej zadowoleni, zieloniutka, ładna, mimo, że ciągle brak nam czasu, żeby chuchać i dmuchać na ten trawnik. Synek daje mi ostatnio w kość, sama wiesz jak jest z maluchem, bo wyczytałam, że masz dwa